Mnie zauroczylo wlasnie w IXtce to, ze jest to typowe Fantasy, a nie jakies kawalki cyber punka i sci fi wrzucone do miksera, od poczatku do konca czysta basn, wiele dziwnych ras, ciekawe postacie (Vivi krul), swietny soundtrack jeszcze bardziej wprawiajacy w ten basniowy klimat, roznorodne i kolorowe miejscowki, zadnych dziwnych laboratoriow, mecho-robotow jak w VI czy VII lub calego tego wspolczesnego klimatu w VIII.
Top 3 z szaraka to:
FF IX
Chrono Cross
Vagrant Story
(tak wiem, szokujace, nie ma tu ani VII ani VIII )