Bansai

wszystko mozesz tam otworzyc

Nieeeeeee. Nie dam im spokoju dopoki nie zrobia prawilnego STALKER'a w swiecie Metro, sa juz tak blisko.

Fantastycznie. Oby im sie jak najlepiej sprzedalo tez w innych czesciach swiata, glownie w US i niech klepio kolejna czesc.

Na Ranger Hardcore nie ma quick save'a z tego co czytalem, troche lipton.

o co chodzi z ta argentynska cebula ktora przewija sie ostatnio w tematach o gierkach?

jak jest peknieta to widac jakas dziurke. Zeby naprawic prowizorycznie mozna wcisnac LB/L1 i leci tasma, ale jak peknie w jeszcze jednym miejscu to kaput.

maska moze byc popekana?

Ogolnie gry gdzie protagonista z jakiegokolwiek powodu nie mowi powinny byc juz zakazane i szkalowane na rowni z lootboxami. sutek, co do zakonczenia i tego czy jest dobre/zle gdybys byl ciekaw to...

Chyba sobie wezme EAA na miesiac i zobacze czy faktycznie jest okej. Do DMCV w sumie nie wychodzi juz nic ciekawego wiec Anthem bylby fajnym zjadaczem czasu. Oby tylko ktos do grania sie znalazl bo ponoc sredniawo jest samemu.

Time-off mam do 4 marca. Gierka wg tego co mowi pan xbox zajela mi 30 godzin, wiec jest niezle. Tyle ze wachalem kazdy kat.

To dziwne, bo obie poprzednie czesci mialy dzienniki do znalezenia i odczytania.

Skonczone. Swietne zwienczenie historii oraz pozostawiona furtka na ewentualne sequele ktore moga pojsc w przerozne kierunki. Gierka cudowna, do samego konca udalo im sie zachowac sensowny balans miedzy swobodnym lataniem a bardziej liniowymi segmentami a la M2033/LL. Jako fan serii jestem ukontentowany. Na pewno bedzie to czesc do ktorej bede co jakis czas wracal, podobnie zreszta jak z poprzednimi odslonami.

Pro tip: Na pierwszej mapie jest do zdobycia upgrade ktory pozwoli wam nosic 2x wiecej amunicji, polecam serdecznie go znalezc

to cos w patchu musieli dodac bo ja takiej opcji nie mialem a szukalem wzdluz i wszerz

W prologu chyba 2 mialem takie i tyle. O dziwo odkad gra wskoczyla na otwarte strefy chodzi bezproblemowo.

Jak juz przebrniesz przez prolog i trafisz na otwarte strefy to sa o wiele dluzsze segmenty gdzie sobie po prostu grasz bez prowadzenia za reke. Analogia z RDR2 w sumie na miejscu bo tam tez byl mocno liniowy start. Co masz na mysli mowiac ze bron plywa?

Godzina, poltorej maks.

Anyway... Dalej nie pomysleli o tym zeby dodac napisy do wszystkich mowionych kwestii, dalej sa tylko przy tych glownych i pobocznych oskryptowanych przez przeciwnikow. Szkoda.

Zadania poboczne sa, ale sa to raczej drobnostki, jak juz takie dostaniemy to sa oznaczone. Sa tez nieoznaczone miejsca gdzie mozna komus pomoc i w zamian dostaniemy jakas wskazowke gdzie zawsze mozna znalezc cos fajnego, tego typu rzeczy nie sa oznaczane na mapie wiec trzeba sluchac jak gadaja. Pierwsza mapka byla duza i zlozona, sporo wody [mozna plywac lodka], blokad etc. wiec trzeba bylo kombinowac jak dostac sie z jednego miejsca na drugie. Obecna mapa jest bardziej otwarta i mamy nawet pojazd do smigania przełajem. Nie wiem ile jest mapek w sumie, ale bylbym zadowolony jakby byly 3-4.

Na razie nie ma nic podobnego.

Pierwsza mapka skonczona... phew, cala ta sekwencja misji glownych pod sam koniec to jest po prostu poezja. Niczym Splinter Cell i Mission Impossible.

Ta gra z minuty na minute jest coraz lepsza. Polecam noca skradac sie kolo leza spiacego "Demona", jak sie kapnalem ze przestal chrapac to prawie kleksa zrobilem. Gra potrafi trzymac w napieciu nawet podczas potyczek z mniejszymi zmorami. Gra noca jest idealna pod stealth ale ma swoj spory minus, noc to tutaj noc wiec jak juz was chmara gownozercow zobaczy to potem powodzenia z bronieniem sie jak jedyne co widzisz to oslepiajacy blysk twojego kalacha. Doslownie jak ta scena z trailera girsow co marcus na slepo wali z lancera dookola, tylko ze tutaj faktycznie mozesz miec masz taki moment. Na chwile obecna nie bardzo rozumiem oceny z rzedu 6-7.

Poki co bujam sie po pierwszej bardziej otwartej strefie i na pewno nie ma takiej kompletnej swobody jak w Stalkerze ale mozna sie poszwedac troche i zapchac nos w miejsca gdzie gra nas w ogole nie potrzebuje zeby opowiedziec swoja historie. Moj poczatek przygody byl piekny, "idz tutaj" to ja ide w druga strone oczywiscie, zjebalem sie do bagna, ujebalem wszystkie swoje bronie i teraz mi sie zacinaja non stop, piekne. xddddd Ziomki spartanie sa zajebisci, myslalem ze to beda jakies randomy do odstrzalu ale poki co kazdy ma jakies swoje cechy charakterystyczne ktorymi sie wyroznia, Duke jak na razie chyba moj ulubieniec, swietne teksty sadzi. xd Sama gra to "stare" dobre Metro, tylko ze jeszcze lepsze. Najwieksza roznica wzgledem poprzednich czesci, oprocz bardziej otwartych srodowisk i jeszcze lepszej grafy to gunplay, tym razem mamy mniej amunicji, ale jak sadzisz z kalacha, to sadzisz z KALACHA, jedna seria i sayonara, podobnie z mutantami, jedna czy dwie kule w leb i elo, mocno podszlifowali ten aspekt. Loadingi nie sa zle, wstepny ekran wczytywania jak sie otwarta strefa ladowala trwal chyba 1:30, a jak sobie quick loady robie to jakies 10-15 sekund maks, nie wiem skad sie pojawialy te teksty o 4 minutach. Czy mowilem juz jak ta gra ZAJEBISCIE WYGLADA?

to ze relatywnie milo spedzilem czas z 76 nie znaczy od razu ze jestem fanboyem, juz bez przesady. poki co jest stabilnie, zdarzyly mi sie chyba 2 zauwazalne dropy jak bylo sporo efektow czasteczkowych w takich bardziej oskryptowanych momentach. wszystko gejplej bez zadnych upiekszaczy: