Bansai

Co prawda zgodze sie z wiekszoscia tego co napisales, tak TR troche pozycza od Unchrated, zabijania w tej grze nie brakuje, w dodatku za(pipi)iscie burtalnego oraz oskryptowane akcje spadkow etc. Jednakze gra ma swoj charakter i porownania z U nie sa na miejscu, swietny klimat, fajny design wyspy, jedyne czego mi brakuje to troche wieksze rozwiniecie idei tego survivalu. Nie mniej jednak nowy TR to must have, SE po nowym Deus Exie i Sleeping Dogs znowu lapie ode mnie ogromnego plusa, cieszy mnie ze stare legendarne serie takie jak DE czy TR lapia wiatr w zagle na nowo

Dokladnie, chcialem to samo napisac. Wszystko fajnie tylko ta ikonka jest niepotrzebna. Chcialbym sie jeszcze dowiedziec czy wroci czarna skorka PPE ?

Mnie bardziej zniszczylo kiedy ugrzazl im samochod w tym blocie. Teren wydawal sie czysty, pojazd utknal, zoom na to co sie dzieje w srodku, i nagle jeeeee.b, samochod otoczony przez Walkerow. Zupelnie jakby sie przeteleportowali albo z ziemi wyrosli. Jednak takie pierdoły nie przeszkadzaja mi za bardzo jesli chodzi o ogolny odbior tego dziela, chłonę kazdy odcinek jak gabka i jestem bardzo zadowolony.

Wystarczy ze gry zapowiedza jakies nowe na miare Soul Sacrifice, a samą Vite moga promowac w ten sposob, czytalem juz na neogafie np ze ludzie sa zainteresowani ta opcja "not too remote play" xD

Eh, ostatnie 2 odcinki to niezla kupa i lanie wody, na + oczywiscie pewne spotkanie w tym odcinku, jednak patrze z nadzieja na powrot jakiejs akcji w przyszlym dopiero. PS. Jak Rick powiedzial ze widzi Lorii, nie jestem pewien kto bardziej byl przerazony w tym momencie, ja czy on. Mam nadzieje ze jej juz nie zobaczymy, niech spier*ala.

Wyciekl trailer ale Ubisoft poluje wiec ogladajcie poki jeszcze jest:

To dziwne bo to chyba ten sam dystrybutor (choc juz nie na dlugo?).

@up To jest raczej argument normalnego czlowieka ktory potrafi odpuscic pryszczatym bojownikom bo ma wyje*ane na internetowe batalie i nie traktuje forum jako swojego zycia, ale mniejsza z tym... To muczace cos to Gecko, lub Irving, jak kto woli. Jednak jesli Very Hard wydaje sie wyzwaniem to poczekaj az wlaczysz Revengeance, gdzie od 1 ciosa praktycznie padasz a ostatni boss to jakas padaka, na V Hard nie gralem, ale wydaje mi sie ze na Revengeance jeszcze wiecej przeciwnikow wypasnych wyskakuje w miejscach gdzie wczesniej bylo kilku normalnych (w 00 bodajze na dzien dobry 2 gorylowate UG nas witaja). Balans jest dobry, po prostu Very Hard to ma byc Very Hard, trzeba byc za pan brat z parowaniem i Murasama lub HF Longsowrd na maksa to mus. EDIT: Jak cos to kod konami odblokowuje Revengeance bez potrzeby ogrania V Hard Up, Up, Down, Down, Left, Right, Left, Right, O, X.

@Pepeush, Takiego steku bzdur dawno nie czytalem, az mi sie nie chce do tego ustosunkowywac nawet bo juz widze ze bedzie to jalowe, znowu przekrecisz moje slowa na wlasna korzysc i wrzucisz kolejna pusta cegle. Jesli ktos ma tu jakies betonowe mury to chyba ty, gdzie wszystko co ma miecz i sie zabija klepiac [] chcesz od razu wrzucic do gatunku slasherow ("ma korzenie slasherowate" - je,buem). Nie wiem czemu tak cie dupsko cisnie o taka pierdołę jaka jest gatunek jakiejs gry, ale to pokazuje ze tobie raczej blizej do tych pryszczatych kozakow o ktorych takim szyderczym tonem pisales niz ludziom ktorym to wypominasz .

@up Mialem na mysli HARD w tych grach nie normal. Wiem ze pisales o systemie walki, jednak odnosilem sie do tej ostatniej czesci, gdzie pisales o poziomie trudnosci i taktykach na wroga potrzebnych, i ze "to rowniez sie w gowie znajduje" gdzie 3 czesci na hardzie przeszedlem 1 combosem (arcyzaje*iscie trudnym do wykonania, [][]/\) praktycznie, bo lepszych/efektywniejszych po prostu nie ma. @Soul Walki ktore mozna zrobic po cichu nie sa chyba wliczane pod range, nawet jak od razu ich zaatakujesz otwarcie.

@up Na starym amerykanskim koncie mam platyne w 3 GoWach, i nie przypominam sobie aby zajely mi dluzej niz tydzien, takie trudne to gry na hardzie byly oraz w tym kaciku wyzwan. Gdzie przechodzac DMC3 lub 4, albo NGS2 mialem ochote wyrwac sobie wlosy z glowy, podobnie zreszta tez jak Revengeance w MGR. To tak a propos harda w GoWach, wiec ja nie wiem z ktorej strony "tez sie to znajduje w gowach", pod tym wzgledem chyba lepszym przykladem bylaby jedynie Castlevania LoS. Zeby nie bylo ze hejce na GoWa, czekam na gre jak po(pipi)y i gdyby nie ta horrendalna cena bralbym w dzien premiery jednak na sile wciskanie tej gry do gatunku slasherow tylko dlatego ze ma sie tam miecz i jakis prymitywny od X czesci niezmieniony przestarzaly system walki to gruba przesada. W tej grze chodzi o przygode i jej epickosc, a nie masterowanie systemu walki, lvli, combosow etc.

Rzadko daje minusy, ale pierwsza czesc posta to kompletne bzdury. Jasne, slasher nie potrzebuje "tysiąc kombosów po 15 ruchów każdy" zeby byc slasherem, wystarczy sam kwadrat jak w Darksiders, albo [] [] /\ w GoWie, sure. Sama przyjemnosc z siepania i masterowania normalnie. Zaraz powiesz jeszcze ze Tomb Raidery stare to TPSy. A to ze nie strzela sie tam ciagle i ze system jest malo rozbudowany wcale nie wyklucza tej gry w tym gatunku. <-- a zaufaj ze tak brzmi twoj tok rozumowania

@up Wlacz sobie gre na Revengeance to bedziesz wyklinal w druga strone . Choc po zaliczeniu NGS2 na najtrudniejszym nic juz nie wydaje sie takie samo jesli chodzi o poziom tudnosci. A co do gowa, jest to Hack and slash/action-adventure, zupelnie jak np Darksiders.

Po demie jestem napalony na gre jak mnich w burdelu jednak mimo wszystko chyba poczekam az troche z ceny spadnie. Mam nadzieje ze w przypadku tej premiery SCEP zbierze zimny kubel na leb jak im sprzedaz spadnie.

Lol Raiden nigdzie sie nie probuje wcisnac, od zarzyna konkurencje. Swoja droga beka jak dostales 8 minusow za napisanie faktu xD, GoW jest za(pipi)ista seria imo ale kolo slashera nigdy nie stala.

A takie ze sporo ludzi ma identyczne hasla na innych stronach, maile fora etc... Niech ktos sie zbierze i napisze liste osob ktore na 100% widzial podczas tej awarii. Ciekaw jestem czy widnialem tam.

01. [PS3] DmC: Devil May Cry - 110,429 units vs 01. [PS3] Metal Gear Rising - 335,791 units Wyniki sprzedazy swietne, mam nadzieje ze poza Japonia sprzedaje sie rownie dobrze i ze juz planuja sequel