Co tu sie wlasnie odjaniepawlilo to ja nawet nie... xD Na samym koncu bedzie maly spoiler dotyczacy easter egga? Lub nawet niespodziewanej mini misji? Nie jestem pewien jeszcze.
Tak z dupy postanowilem okrasc sobie pociag, ktory jak sie okazalo przejezdzal przez miasto przy ktorym Blackwater wyglada jak wies, zrobilo sie party szeryfow i lowcow glow ktorzy za mna podazali, maszynista jak i ciolki ktorycyh ukradalem uciekli z pociagu, wiec musialem sie przebic na przod i sam ruszyc do przodu, napieprzam w te dzwignie zeby pociag szybko jechal, aby czym predzej z miasta ucicec, polowa ogona zostala po krotkiej chwili zgubiona, ale lowcy glow z psami jeszcze byli na moim tropie, zaczeli mnie doganiac, wiec przestalem operowac pociagiem i zaczalem w trakcie jazdy ich napieprzac, skitrany w wagonie z weglem jak jakis slunzak, tylko siup, wychylic sie, sprzedac heada i tak w kolko, po chwili sie jednak okazalo ze jak sie nie operuje pociagiem to cwel traci pare i sie zatrzymuje powoli, psy wskoczyly do kabiny, zaczely mnie na dwa fronty rozrywac i gdyby nie deadeye to mnie sponiewierwaly calkowicie...
Ale ale ale, do czego zmierzam, pomijajac te niesamowite wydarzenie ktore ot tak z dupy sam stworzylem chcac napasc na pociag... jak juz kurz po zadymie opadl, wznowilem swoja podroz pociagiem, tym razem sam, bez ogona, podziwijac widoczki chuy wie gdzie na drugim koncu mapy, bawiac sie dzwonkiem i gwizdkiem pociagowym, trafilem na piekne wybrzerze, zerkam na mini-mapie, widze X, a ze jestem prostym czlowiekiem, widze X to ide opyerdolic zwloki ze wszystkiego zawsze, podchodze do nieszczesnika, a na nim... LIST... DO...
Tresc listu jak i mini-twist zwiazany z tym typkiem zostawie bez spoilowania.
#NOKURWA