Pogralem juz troche i kilka szybkich uwag:
- head bobbing doprowadza do szalu
- stealth w tej odslonie jest bardzo zle zaprojektowany
- tragiczny feedback otrzmywania obrazen, czesto sie zdarza ze zgine mimo ze sekunde wczesniej mialem 70 zycia, co, gdzie, skad, jak i kiedy?
- odglosy broni - przynajmniej na sluchawkach - sa zbyt ciche wzgledem reszty dzwiekow
- trzymanie kwadratu zeby 'EXIT THE LEVEL' za kazdym razem
- przjescia miedzy gameplayem a scenkami, gra sie zacina, ekran sciemnia i zaczyna sie festiwal filtrow
- monologi BJ'a, o jezu kto pisal to ckliwe (pipi)
- tempo rozgrywki mocno lezy, gra wymaga od nas skradania sie po levelach w ogole nie zaprojektowanych do tego, szukania TONY znajdziek oraz ogladania cutscenek co 3 minuty, nie klei sie to wszystko ze soba za dobrze
+ gunplay
+ fajnie jucha bryzga po scianach/podlodze
+ dialogi
+ humor
+ rezyseria scenek
+ graficzka
+ plynnosc
Super sie w to gra, ale zbyt wiele rzeczy ze soba zgrzyta, nie wiem czy to swiadome decyzje devow czy moze zwykle niedopatrzenia, ogolem TNO swego czasu wywarlo na mnie o wiele lepsze wrazenie na poczatku.