2jka byla wieksza od jedynki, remake 2jki bedzie jeszcze wiekszy, takze spokojna glowa o to.
Sam remake jest za(pipi)isty, ale jestem w stanie zrozumiec dlaczego ktos swiezo po ograniu 0 moze szybko zauwazyc minusy Kiwami. Gra jest krotsza, mniejsza, podczas scenek jest kilka scen gdzie postacie maja 'martwe spojrzenia', dziwne ruchy glowa [szkoda ze od nowa nie zrobili niektorych scenek w ktorych korzenie skostnialej jedynki wychodzą najbardzie], sam poczatek jest tez dosc wolny, 1nka mimo swietnej historii miala dosc slamazarne tempo przez pierwsze 2-3 godziny, gdzie w 0 w tym czasie praktycznie obijalismy ryje ludzi o pisuary czy wyrzucalismy ich przez okno, przez ktore sami wczesniej wskoczylismy do pomieszczenia.
Jednak mimo wszystko za taka cene, dostac tak za(pipi)iscie odswiezona pierwsza czesc serii to istny rarytas dla fanow i ja osobiscie jestem mega zadowolony.