Sam jestem troche zdziwiony ze Kosimazaki taki myk zrobil, z reguly w MGSach staral sie tego typu nowinki zostawiac do rozkmnienia graczom, z malymi wyjatkami oczywiscie [np. EWA, JABLKO I KOSCIOL w MGS4].
Poczytalem dzisiaj troche wiecej i o dlugosc scenek nie ma sie co martwic, niektore ponoc trwaja tyle co pelnometrazowy film. Sam raczej w to nie pogram, ale obejrzec to mozna jak najbardziej, jeszcze jak, chocby z czystej ciekawosci.