Po pierwszej dłuzszej sesyjce uważam, że Res2 jest z 5razy gorszy niż jego poprzednik.
Auto aim, jedna bron, respy to żenada.
wydałem 180zł i żałuje. Grafika z lekka zajezdża plastykiem, bronie jakieś takie sztuczne. Nie ma jakiejkolwiek szansy za zabicie kogos, kto strzela w nasze plecy (no właśnie, to najbardziej denerwuje. 3/4 dedów mam właśnie przez takie cos. O ile 1vs1 mało kto w ranking meczach mógł mnie zabic (nie mam jakiegos ultra duzego poziomu, ale conieco grałem w poprzednią częśc) to oponenta, który już w nas strzela od tylu mamy szanse jedynie rzucic granat (aha, granaty zabijają na wiekszą odległosc))
Niestety w oczekiwaniu na KZ2 to właśnie res2 będzie wypelniaczem. Będę gral nadal, może jeszcze zmienie zdanie, ale jak narazie to R:fom>>>>>>Res2
dziś prawdopodobnie pogram od ok. 15.00 do późnego wieczora... może się przekonam, może nie.
aha, pisze o Multi, cooperative i singiel mnie nie interesowaly od początku.
Jakby co szukam klanu/polaków do pogrania. Jestem "aktywny" teoretycznie codziennie po poludniu. Mam hs.
devil-bufrs (id)
czekam na propozycje.
narazie ocena- Multi: 7+