Il Brutto

Granie na komputerach kwantowych ludzie kurwa trzymajcie mnie bo zara cos rozjebe.

W sumie beka ze DA nikt nie probowal nawet bronic a tutaj jest obrona przez XDF bo gierka na Xboxa xD Chorzy ludzie.

remaster mesjasza zamiast sequela

Nacialem sie na te gierke i czuje sie oszukany. Nie wiem czy wymecze do konca. Po pierwsze to nie jest gra RPG. To jest bardziej gra typu interaktywny film w rzucie izometrycznym. Zdobywanie doswiadczenia i rozwoj postaci sa rozwiazane beznadziejnie, zbiera sie doswiadczenie za czytanie czegokolwiek i interakcje z czymkolwiek. Nie ma czegos takiego jak wybor odpowiednich cech bo masz tyle punktow ze mozesz wybrac wszystko. To i walka to tylko takie tlo do historii. Walka zreszta jest jak w chinskiej bajce, bardzo prosta turowka gdzie na zmiane wybierasz skill i przeciwnika na ktorym go uzyjesz. Zagadki czy jakiekolwiek kombinowanie w tej grze nie istnieja, jestes prowadzony jak po sznurku, podnosisz kolejne przedmioty i na koncu bohater dochodzi do wniosku. Wyborow tez pewnie nie bedzie zadnych, poki co to dialogi jak w grach Bethesdy xD Sama fabula jak na razie specjalnie nie porywa, powiedzial bym nawet ze irytuje mnie to, ze nie ma zadnego subtelnego wprowadzenia tylko od poczatku pierdolenie o taumaturgach i jakichs powiazanych rzeczach jakby to bylo cos normalnego. Questy poboczne jak w ubigierce, dotykasz czegos i quest log sam puchnie. Chyba jedyna zaleta, ze tam jest Warszawa.

Romanse najgorszy rak wspolczesnych rpgow. Kazda gra musi miec romanse bo kiedys BG2 mial to teraz naturalnie wspanialym pomyslem bedzie seksualizowanie wszystkiego do granic mozliwosci. Najbardziej zenujacy element BG3.

a co ty kurwa pierdolisz tu za głupoty farmazony tutaj jebiesz co? mam jedna ladowarke Ankera i normalnie sie laduje, mialem wczesniej tez jakiejs gownofirmy Hama i tak samo jak oryginalna sie ladowalo, powerbankiem tez bez problemu. Moze masz jakas chujowa ta ladowarke z niestandardowymi parametrami?

kiedys chcialem taki chronograf sobie wziac https://www.hamiltonwatch.com/de-de/h38416711-intramatic-auto-chrono.html ale w sumie nie przepadam za takimi zegarkami, moze kiedys mi sie odwidzi to pewnie wezme ten model

Sprawa jest prosta. Otwierasz konto u brokera np. IBRK, kupujesz ETF odpowiadajacy amerykanskiemy SPY (nie mozesz kupic go bezposrednio nawet jezeli CH nie jest czescia EU), ewentualnie kupujesz Berkshire Hataway B. Najwazniejsze zebys nie czytal jakkich ksiazek, nie probowal robic analiz i udawac ze jestes powaznym inwestorem. Kupujesz i tyle. I druga najwazniejsza sprawa - nigdy nie inwestujesz w nieruchomosci, kryptowaluty i zloto.

Generalnie u chinczykow sa bardzo tanie zegarki na chrono bo Japonia ma jakas specjalna umowe ze Szwajcaria o clach. Z tym ze jak importujesz do Europy to musisz zaplacic podatek i na jedno wychodzi koniec koncow. Dodatkowy minus to, ze oni maja bana na eksport skory i jak od nich kupujesz na skorzanym pasku to nie dostaniesz tego paska, tylko sam zegarek. A same Seiko nigdy mi sie nie podobaly, nawet te GS, jakies bez duszy. Teraz bede kupowal jakiegos kwadraciaka bo w sumie nie mam zadnego, mysle nad Cartierem albo JLC jakims.

Bateria najgorsza, dlatego wymieniam AW na Garmina niedlugo. Zastanawiam sie jeszcze nad modelem ale chyba wezme Instinct Solar 2. W sumie tylko potrzebuje go do sledzenia aktywnosci bo jakies powiadomienia itp. mi nie potrzebne, mialem wszystko ustawione na AW to zbyt meczace bylo.

Zadnego, kebab to gowno. Lepiej idz sobie do jakiegos libanskiego bar i wez shawarme i jakies inne rzeczy typu falafel itp. Zwlaszcza jak sie spodziewasz ze dostaniesz jakiegos super kraftowego kebaba od lysego typa z broda w ebonitowych okularach, ktory wlasnorecznie marynuje jagniecine i piecze jakies lawasze z dupy, w Niemczech czegos takiego nie ma, masz zwykle gownomieso z kapusta i innymi zwyklymi warzywami i 2 sostami do wyboru. Jak juz musisz to mozesz sobie postac w kolejce do najslynniejszego Mustafa kolo stacji metra Mehringdamm.

wlasnie sobie zdalem sprawe jak maja teraz przejebane ze wszystko live w aplikacji matka widzi i moze krecic afere na biezaco kiedys byl wpierdol co pare miesiecy a w miedzy czasie mozna bylo sciemniac do woli ze wszystko jest ok. Beka z bachorow.

No zrobic plywanie po biegu na 3.5 mili, co moze pojsc nie tak? Kolejne potwierdzenie ze to "sport" dla idiotow i sekciarzy.

Przeciez tam kazdy jest napakowany jakims trenbolonem az sie w ciemnosci swieci xD tak samo jak nasz Mariuszek napierdalal przy czym on mial jeszcze zajebiste geny

Ta linka nie wciaga ona jest po to zeby sie nie spierdolila z wysokosci, jak sie pnie do gory to sie nawija tylko a jak poczuje opor to zacznie powoli spuszczac ja na dol.