Dobra, 6 lvl za mną, zrobiłem kilka misji polegających na dostarczaniu samochodów temu kolesiowi co Franklin na początku. Oprócz tego są dedmecze i takie typowe rozgrywki jakie znamy z shooterów. Na minus jest trochę sposób umawiania się na akcje i te wszystkie rozgrywki, jakoś dziwnie to sie hostuje i wysyła te zaproszenia, sporo czekania. Na razie póki co jakieś randomy biegają, trzeba poczekać do wieczora aż będą ludzie z forum online i coś się lepszego pogra.