James Frey Milion małych kawałków
Ostra rzecz, ku przestrodze.
"Chcę drinka. Chcę pięćdziesiąt drinków. Chcę butelkę najczystszego, najmocniejszego, najbardziej niszczycielskiego, najbardziej trującego alkoholu na Ziemi. Chcę pięćdziesiąt butelek. Chcę cacku brudnego, żółtego, wypełnionego formaldehydem. Chcę kopę metamfy w proszku, pięćset kwasów, worek grzybków, tubę kleju większą od ciężarówki, basen benzyny tak duży, żeby się w nim utopić. Chcę czegoś wszystkiego czegokolwiek, jakkolwiek, ile tylko się da.”
"Milion Małych Kawałków to niesamowicie poruszająca i przerażająco autentyczna relacja z sześciotygodniowego odwyku. Autor i bohater książki sugestywnie opisuje cierpienia związane ze swoim narastającym głodem narkotycznym i alkoholowym. Napisana z niezwykłą prostotą, intensywna i wciągająca historia przykuwa uwagę już od pierwszych stron. Sprawia wrażenie pisanej pod wpływem emocji, instynktownie. Brak w niej rozczulania się nad sobą i swoim losem. Bardzo wyraźnie rysuje tu świadomość problemu i jego ważkości. Narrator nie szuka winnych wokół siebie. Ta świadomość powagi sprawy, hart ducha, chęć i samozaparcie w dążeniu do zniwelowania problemu są wręcz niesamowite. "