Skocz do zawartości

death kill

Użytkownicy
  • Postów

    17
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez death kill

  1. Moim zdaniem,poziom trudności był ok,czasami trzeba się wysilić
  2. Recenzje są moim zdaniem dobre i profesjonalnie napisane,niestety co do ocen,często jest tak,że są one zawyżane ,albo z opisu nie wynika ,że gra zasługuje na daną notę.Jest też tak,że najpierw o grze piszecie(zresztą nie tylko Wy) same niekorzystne rzeczy i następuje nagły zwrot akcji,jaka gra jest dobra,a i tak wychodzi po przeczytaniu całej recki,że gra zawiera więcej wad.Na szczęście dość rzadko mam takie uczucie i ogólnie przyjemnie się czyta wasze recenzje.
  3. death kill

    Quiz

    Ok,to może ja ,w której części Crasha ,można było kopać pod ziemią?
  4. Ta gra rządzi,dawno nie grałem w tak dobrego platformera(no dobra może rok temu,ale mniejsza),który już na starcie daje kopa w mordę.
  5. up-to jest sztuka:) A co do pisma,faktycznie panowie wejście się do roboty,bo źle się dzieje w magazynie.
  6. A warto zobaczyć całą serie X-men,jedynkę i dwójkę oglądałem i muszę powiedzieć,że świetne filmy.
  7. Fajnie,że wyjdzie nowy Bond,szkoda tylko,że będzie czarna Moneypenny,co do samej aktorki nic nie mam,nawet powiem,że gra bardzo dobrze,ale trochę nie pasuje mi to do samego klimatu.
  8. Ja się męczyłem z Dr.Brio w pierwszym Crashu,z tego powodu,że po nieudanej próbie ,cofnęło mnie do poprzedniego levelu,w którym wcześniej straciłem chyba z 30 żyć.
  9. Noż (pipi),oczywiście,że pomyliło mi się z DC.A wczoraj nic nie piłem...
  10. Ogólnie moim zdaniem seria Donkey Kong i pierwszy Crash Bandicoot .Marian nigdy nie był dla mnie nie wiadomo jak trudny,tylko może poza pierwszymi częśćmi ,trochę trudny był pierwszy Ratchet i drugi Jak,ale tylko pod koniec.A najłatwiejsza,ogólnie platformery z ostatnich lat,bo są coraz łatwiejsze,no może poza Donkey Kong Country Returns.
  11. Crash Bandicoot oczywiście,cała seria,kolejne części to nie było to co zrobiło Naugty Dog,ale w większość tytułów dobrze się grało.Później była jeszcze trylogia Jaka i Daxtera i świetny Daxter,a także udany spin-off zaginiona granica.Grałem też w całą serię Ratcheta i Clanka ,no i Mariana,ale gdybym wymieniał wszystkie tytuły ,zajęło by to o wiele więcej czasu.
  12. Crash Bandicoot ,w szczególności pierwsze trzy części,to było coś niesamowitego.
  13. Swego czasu czytałem komiksy o Kaczorze Donaldzie i jego paczce,ale później przerzuciłem się na Marvela,a w szczególności Batmana.Teraz bardziej wolę oglądać filmy na ich podstawie,ale od czasu do czasu sobie coś poczytam.
  14. Nintendo trochę olało sprawę,x`a mam dopiero od tej generacji konsol,więc zapewne wybiorę Playstation,ponieważ przemawia do mnie duża ilość exów i Naugty Dog,które robi kawał dobrej roboty.
  15. Lara i tak rządzi moim zdaniem,inni faceci w grach (nawet Kratos)mogą się schować.
  16. death kill

    CRASH Bandicoot

    Crash Bandicoot i kolejne dwie części ,a także wyścigi to było dla mnie małe mistrzostwo świata,co ja gadam ,wielkie mistrzostwo,po prostu coś wspaniałego.
  17. death kill

    Crash of The Titans.

    Gra może i ma już parę latek,a czarnula ma już około 12 lat i pomału odchodzi w niepamięć,ale jako,że jestem wielkim fanem Crash-a ,nie mogłem pozwolić,żeby tak dobra gra nie miała swojego tematu.Nie jest to poziom trylogii z gier Naughty Dog,ale formuła w tej części również mi się spodobała.Miejscówki były ciekawe,a bossowie dawali radę,mutanci mieli zróżnicowane i fajne comba, tak samo jak Crash.Szkoda tylko,że było trochę wtórnie,a postaci było mało,ale może to i nawet dobrze,bo nie wiadomo jak by zostały wykorzystane.Najbardziej spodobał mi się Tiny,którego świetnie zagrał Nolan North,zresztą ogólnie wszyscy bardzo dobrze podłożyli głosy.Moim zdaniem jedna z lepszych platformówek na PS2. A tu filmik: [media=''] [/media]
×
×
  • Dodaj nową pozycję...