bardzo dobrze, że Mierzejewski nie dostał powołania na mecze w marcu. Sorry, ale lepiej powołać śmiesznego piłkarza ze śmiesznej ekstraklapy, niż jeszcze śmieszniejszego z jeszcze śmieszniejszej australijskiej klapy, który 2 dni będzie leciał. Nie mamy się co oszukiwać, na MŚ, pojedziemy ze słabszym zapleczem niż na ME, musimy mieć ogrom szczęścia by 12-13 naszych najlepszych piłkarzy było zdrowych i w formie.