Skocz do zawartości

ścierpła mi noga

Użytkownicy
  • Postów

    1 173
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ścierpła mi noga

  1. Norwegom raczej się majty nie rozprują, ale jakiś Niemiaszek mógłby iść do toi toia po skoku. Emocje są, jest fajnie.
  2. wczoraj mówili, że wiatr ma być podobny do tego z soboty. Ja biorę zaraz żetunię
  3. ścierpła mi noga

    NETFLIX

    zacząłem Everything Sucks!... takie se to nijakie. Mam wrażenie jakby reżyser obejrzał End of the fu... i Stranger Things i rano zabrał się za pisanie serialu. Mamy tu takie stranger bez things, bez klimatu lat 90 tych, bez ciekawej historii i bez celu, opowiadane w podobnej krótkiej formie jak End of.... Jedyny plus, że dzieci w tym wieku, grają dzieci w tym wieku, a nie 20 letnie cycate panny
  4. no właśnie, ale on trenował te ważniejsze pół
  5. Uffff zawal, wylew, ale jeeeest !!!! Ulżyło Kamilowi. Dopiero dziś było widać jak psychicznie wykończyło go 4 miejsce na normalnej. KOZAK SKOCZEK SPORTOWIEC KOMPLETNY !!! Reszta naszych zwaliła ten konkurs. Ps1. Pamiętacie jak Kubacki lądował na bandach reklamowych ? Imponuje mi jak tego samego nauczył Kruczek Włochów Ps2. Hojnisz w biathlonie. 20/20 w tarczy i 15. 4 lata ćwiczyć połowę dyscypliny... no fajnie Jak 1 miejsca nie zajmuje Niemiec albo Austriak to medali nie rozdają. Taka tradycja
  6. a jakby tak trenować somalijskich uchodźców..... ...taaaak kwalifikacje za nami, dobrze nie jest, oby było lepiej. Złoto w drużynie nam raczej nie grozi
  7. nie czytałem książki, jarałem się pomysłem i trailerem, liczyłem, że serial zmiażdży. Nie zmiażdżył. Pierwsze 3-4 epizody oglądało mi się bardzo ciężko, zamiast scenariusza i przewodnika po uniwersum dostajemy mnogość scen, zawiłości, które sami musimy sobie poukładać. No i dostajemy ogromne miasto, ponoć jakieś planety, ale potencjał tego miasta i tych domniemanych planet nie jest kompletnie wykorzystany. Większość elementów które grać tu mają główną rolę, czyli cała ta nieśmiertelność nie jest rzetelnie wytłumaczona widzom. I kiedy już wszystko idzie ku dobremu, ep 7 rozwala nadzieje na wyjście z tego z twarzą, a samo zakończenie jest tak czerstwe, że głowa mała. Na plus spora ilość cycków, na minus główny bohater, w każdej powłoce jest drewnem z Klanu.
  8. dla mnie najlepszą FIFĄ był dodatek z Euro 2012, kosiłem online. Podstawkę 18 stki sprzedałem po wygraniu pucharów w każdej lidze w sezonach, liczę, że to jednak będzie samodzielna gra, a nie dodatek do podstawki.
  9. dajcie spokój z tymi pkt za wiatr. Algorytm jest taki sam dla wszystkich. Kiedyś trzeba było mieć dużego farta do warunków, dzisiaj mniejszego... ale dzisiaj przynajmniej da się dokończyć niemal każdy konkurs, bo po staremu, to skoki byłyby nie do zniesienia i połowa konkursów byłaby nie dokończona, a druga połowa trwała by pół dnia. Nie wygrał przecież Kevin Bickner tylko faworyt Wellinger. Do brązu nie zabrakło 18 pkt. tylko pół metra, życie. Psychika zadecydowała o tym, że oddali próby bez ryzyka, bezpieczne, na te warunki było to za mało. Stoch spóźnia każdy skok ponad 50 cm na progu, to jest kilka metrów do skoku. Stefan Hula jest skoczkiem który nie stał jeszcze nigdy na podium PŚ. Nie szukajmy spisków gdzie ich nie ma. Jedynym skandalem jest to, że konkurs trwał ponad 3h i był rozgrywany w środku nocy.
  10. mówiłem, że Hula psychicznie nie wytrzymuje w najważniejszych momentach. Stoch niby faworyt, jest mocny psychicznie, ale spóźnia skoki. Póki co spełnia się czarny scenariusz, oby nasi się odbudowali do dużej skoczni
  11. no i wszystko poszło w pi.........
  12. Dawid coś Ty odjaniepawlił ?! Brawo Hula, brawo Stoch. Wytrzymajcie to psychicznie !
  13. Jak naszym wytrzymają główki, to 2 w pierwszej piątce to obowiązek. Wydaje mi się, że Wellinger faworytem do złota, oby Stoch nie spóźnił skoków, bo dziś też wybił się praktycznie z powietrza
  14. na IO może być tak, że przywieziemy 5 medali, a może być tak, że 1. Mnie to pasuje, bo emocje do końca. Na drużynówkę żeta w robocie i nie ma że boli
  15. ścierpła mi noga

    NETFLIX

    na pierwszym odcinku Dark, usnąłem, dam jeszcze jedną szansę, ale póki co to nie dla mnie
  16. największym lamusem i tak jest Szczęsny, który pier*olił smuty Kamilowi, jakby życie przegrał na tej skoczni i od jutra nie mógł skakać. Zdarza się i taki skok. Niepokoi to, bo ma Kamil skoki, w których popełnia błąd, gdy pogoda nie przeszkadza, nie ma to aż takich konsekwencji, a dzisiaj niestety zabolało. Dzisiaj wyszło to, o co od początku sezonu martwię się u Huli, słaba psychika, przegrał podium z leszczami. Szkoda, to mógł być jego najlepszy konkurs w życiu, jest tylko najlepsze miejsce w karierze.
  17. oby tylko wiatr jutro nie przeszkodził. Ciekawy jestem kto decyduje, czy mamy organizować drużynówkę i indywidualny, czy możemy sobie wybrać ( dać kopertę ) żeby były dwa indywidualne. Przecież jak to my wybieramy, to głupota robić drużynówkę, zamiast pomagać naszym zdobywać punkty na własnym boisku. Liczę jutro na dwóch na podium. Hula zaskakuje mnie niesamowicie w tym sezonie.
  18. mnie zniesmaczył tylko napis pudliszki, czcionką jak z przecieru
  19. ścierpła mi noga

    NETFLIX

    a tłumaczony ? Bo mój angielski to raczej turystyczny, niż do oglądania
  20. ścierpła mi noga

    NETFLIX

    dokładnie, talk show o lizaniu się na wzajem po jajach to nie talk show. Wolałbym żeby Fallona wrzucali z tłumaczeniem
  21. ścierpła mi noga

    NETFLIX

    Koreański Stranger też daje radę, odcinki bardzo długi ok 70 minutowe, ciężko ich z ryja i nazwisk zapamiętać, ale ogląda się dobrze
  22. cała płyta spoko
  23. na szczęście nie miałem racji i Hula wytrzymał presję wielkich zawodów. Martwi forma Żyły i Kota przed IO. Super konkurs, Norwegia w płaszczach poza zasięgiem, zasłużony brązowy medal naszych.
  24. i brawo Kamil. Szkoda, że 4 seria nie doszła do skutku, bo Tande miał już pełne galoty, nie musiałby rozciągać. Jutro liczę na brąz w drużynie i dobrych nastrojach lecimy po 3 medale do Korei
  25. moim zdaniem dwóch typów powinno trzymać belkę ze skoczkiem cały czas i latać po rozbiegu zgodnie z kierunkiem wiatru. Jest dobrze, tylko jeden Norweg w płaszczu przed Stochem, Freitaga może się pyknie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...