ścierpła mi noga

oceny jak oceny, ale szykuje się wirtualna bundesliga online, mam nadzieje, że i inne ligi też

uuu no i pierwszy duży minus. Nie po to mam kierownice, żeby nie było widoku z kokpitu

no niewątpliwie czekam na 2 część. Jedynka jest nieśmiertelna, na tej generacji konsol zawsze to właśnie do tych wyścigów chce się wracać.

hmmm bo to piłka nożna właśnie, cały jej urok. Ja tam jestem w 1 lidze i nienarzekam. W 90 % przypadków, jak przegrywam to z własnej winy. 10 % to brak szczęścia, który w piłce nożnej jest elementem bardzo ważnym.

no właśnie zadziwia mnie fakt, że strona pee.pl zamiat info np. o fifie, wrzuca jakieś pierdoły których się czytać nieda. Niedość, że magazyn bezwartościowy się zrobił, to strona też pozostaje w tyle, trzeba szperać po necie, żeby się czegoś dowiedzieć, olaboga nawet na onecie czy interii więcej piszą o fifie 13. Cóż z tego, że polskie teamy awansowały do 3, jak do następnej nie awansuje żaden

bo momentum nie było, niema i nie będzie. Hejtujcie

no i całkiem przyjemnie gra się w tego nowego PES'a. Wkońcu obie piłki są blisko siebie jak nigdy wcześniej ( oczywiście zobaczymy co jeszcze pokaże fifa 13 ). Ale wkońcu rozgrywanie akcji w PES stało się bardziej piłkarskie ( nieco jeszcze momentami za proste, arcadowe ), ale na pożegnanie z tym silnikiem, wkońcu japońcom udało się zapanować i wyważyć rozgrywkę. Kilka rozwiązań jak podanie pod R2 bardzo fajne, ale wciąż to co mi przeszkadza najbardziej to "skokowa" animacja piłkarzy zwłaszcza przy zmianie kierunku biegu. Ale, być może w tym sezonie kupie dwie piłki

no jak ktoś oczekuje rewolucji w Fifie 13 czy też w PES 13, to chyba niema pojęcia w jakim miejscu stoją w tym momencie obie serie i obecna generacja konsol. Teraz należy pokazać, że tak to nazwę finalną wersje tej koncepcji podejścia do piłki którą od kilku lat szlifują obie firmy. Dodać do tego smaczki ( ponoć stworzony trener w trybie kariery ma się pojawić przy linii bocznej ) i licencje, o które się niestety obawiam ( liga polska ). Gameplay mógłby uledz kosmetyce. Coś jak w euro 2012 ale żeby zmniejszyli nieco dominacje napastników, przez co wyniki online kończą się zbyt dużą ilością goli. No i najważniejsze poprawa, bądź powrót do gry konsolowego przeciwnika z fify 11. Bo w fifie 12 praktycznie jest to niegrywalne, nieco lepiej w euro. A jednak czasem kariere można pyknąć, zwłaszcza jak ma się pojawić prowadzenie reprezentacji i pare innych ciekawych rzeczy. Nie samym ( nieraz totalnie odmóżdżonym ) online człowiek żyje.

Należało wprowadzić kuratora i rozpiepszyć to w drobny mak, ale skoro nikt nie ma jaj, to wybrano... najgorzej jak można było. Trenera bez jakichkolwiek sukcesów, autorytetu. Powinno się wybrać dobrego zagranicznego z doświadczeniem i dobrego polskiego z doświadczeniem i pokorą. Czyli duet Nowak - plus ktoś zagraniczny i dać 4 letni kontrakt i cel, poszukiwanie i szkolenie młodych piłkarzy na lewą obronę, rozgrywającego itp. Inaczej stajemy w punkcie wyjścia. Realne szanse w eliminacjach: 3-4 miejsce w grupie.

aha czyli dostanie w jednym meczu 1-4 a w drugim wygranie 1-0 po słabej grze, to jest poziom europejski. To niewiedziałem. Grupa była wyrównana, każdy mecz polaków był taki sam, identyczny. W jednym było więcej szczęścia w innym mniej. Nieważne kto grał, z tej 23 osobowej kadry wynik byłby pewnie taki sam. Smuda, nie jest winny, przygotował kadrę tak jak mógł i potrafił. Emocji było bardzo dużo. Szkoda, że tak się to skończyło, ale problem tkwi gdzie indziej. Trzeba zaorać PZPN, od dziś powinien tam siedzieć kurator, który powinien rozwiązać wszystkie okręgowe związki i stworzyć nowy system zarządzania polską piłką. Błaszczykowski zachował się jak ostatnia ci@@a tym zrzędzeniem o bilety.

teraz należy wy@@@dolić PZPN i pogodzić się z zawieszeniem kadry na eliminacje do MŚ w Brazylii, do których i tak, niemamy najmniejszych szans awansować. Jesteśmy na poziomie Austrii, Węgier, Belgii, Słowacji itp. raz się uda raz nie. Dlatego to najlepszy moment by zaorać wszystko i zacząć od zera. Niemam pretensji do Smudy, zrobił wszystko co umiał, by polacy się nie skompromitowali i tak też było. Zagrali najlepszy turniej od olimpijskich wojarzy w 1992 r. Zabrakło niektórym umiejętności, zabrakło tego, że w polskiej lidze nieda się znaleść POLSKIEGO ŚRODKOWEGO OBROŃCY. Niema co pie###lić o Żewłakowie, bo dam sobie ręke uciąć, że gdyby grał to dziś rozpatrywalibyśmy jego błąd po której rywal zdobył gola. Także ZAORAĆ TO WSZYSTKO i widzimy się na eliminacjach do euro 2016

są tu jeszcze jacyś wielbiciele zmian, np. na Grosickiego ?

był jednym z najlepszych w naszej drużynie, zaliczył asystę, dobrze wykonywał stałe fragmenty gry, a przy ostatniej akcji meczu, po której mogła paść bramka gdyby dośrodkowywał tak samo udanie jak przy poprzednich, poprostu ambitnie się wku$$#ł.

Powiedział na konferencji po meczu że Szczęsny to pewniak na czechy. na szczęście nie takie rzeczy już mówił, wiec wierzę, że jednak Tytoń

mam tylko nadzieje, że Smuda potwierdzi, że ma jaja na swoim miejscu i nie zmieni Tytonia spowrotem. Takich rzeczy się nie robi.

Obraniak, Polański, Błaszczykowski, Dudka i Perquis na plus. Lewandowski klasa europejska. Murawski, Boenish, na wielki minus. Wynik lepszy niż gra.

bramka ze spalonego, sędzia podpisał pakt o nieagresji z Ruskiemi. Polacy chcieli postawić autobus, ale w zajezdni był tylko 30 letni ikarus bez szyb. kur wagonów sześć

patrząc na holendrów i niemców, odzyskuję wiarę w naszą kadre.

udało mi się pobrać nowe składy, brak orginalnych nazwisk w reprezentacji Ukrainy. Do tego skasowali mi zdobycie mistrzostwa europy Polską.

no i dali nowe składy, no i wyskakuje mi, że nie mogę ich pobrać. super

nie i raczej bym się go niespodziewał, skoro wypuścili patcha poprawiającego pare drobiazgów

no to sie po uju wysilili

co nam przyniosła dzisiejsza aktualizacja, bo ciężko wyczuć

jak włączyć sobie mecz: ja i drugi ziom na jednej konsoli, kontra ktoś online ( nieważne czy jedna czy dwie osoby po drugiej stronie ). Da się to wogóle zrobić ?

psx extreme to przecież już tylko papier dla reklamodawców, a nie poważna funowska gazeta. Właśnie przeżyłem kolejny szok, dowiedziałem się że, mogę grać offline tylko jedną drużyną w finałach euro. Nie dość, że niema eliminacji to jeszcze taki bubel. 2 lata od world cup 2010 żeby z ojcem jak zawsze zasymulować sobie cały turniej 100 zł w plecy, bo przecież zostało tyle kasy, że można albo wrzucić kolejną stówe by kupić coś porządnego, albo kupić popierdółkę, bo na wmiare jakąś gre oczywiście 5-10 zł braknie. No i mam bublowate euro i bilarda ze sterowaniem tak zwalonym, że głowa mała. Ech dobrze, że w sobotę turniej w 12 stke, się człowiek odstresuje i dostanie od jakiegoś 11 latka w trąbe