Jak redukujesz to musisz z nich zejść. Nie ma opcji. Jak mam ich jeść 120g dziennie to wolę wyciąć je do max 30g i mieć lepsze efekty. Plus jest taki, że na keto nie jestem głodny, to co jem zapycha mnie i jest ok. Na zbilansowanej skrecalo mnie z głodu, aż się tego wytrzymac6 nie dało. Tutaj pyk lycha masła orzechowego i łyżką wiórek kokosowych i od 6 do 9 bez problemu.