Kiedys poszedlem na miasto, zjadlem kebsa i strasznie mnie suszylo.
Kupilem wiec czerwonego powerrade, jak wracalem do domu to cos mi w brzuchu zaczelo jezdzic.
Zaraz po wejsciu pobieglem do kibla i puscilem pieknego czerwonego, miesnego pawia..
Strasznie sie przestraszylem bo myslalem,ze mi flaki roz(pipi)lo i rzygam miechem z krwia.
Ostra jazda to byla, pamietam to jak dzis.
Nie polecam.
btw. tego kebaba juz nie ma, byl na rogu przy katowickim empiku.