astex

:OKtos to w ogole tak nazwal?

Wigan wrzucilo puchar z..City. Ale przyjemnie sie czasem patrzy jak takie kluby sa bezsilne na wynik i radosc pilkarzy skazanych na porazke. Nawet jesli Cardiff nie wygra juz z nikim z czolowki, to nie mozna im niczego ujac po tym spotkaniu.

zgadza sie. Kasa jaka jest wykladana w najwiekszych klubach, poteguje to uczucie wyzszosci sportu nad pieniedzmi

Aly Cissokho podpisal roczne wypozyczenie do LFC

O ile Spurs go nie wyrwą Aly na roczne wypożyczenie z opcja wykupu

A to czymś się różnili za Fergusona? widac bylo u nich wiekszy charakter. Teraz za Moyesa beda moim zdaniem jedynie klasowa druzyna, ze wzgledu na mocny sklad, ale to juz nie bedzie ten sam charakterny Manchester. Ps. Post byl po 1 polowie i takie odnioslem wrazenie. Drugiej nie chcialo mi sie juz ogladac.

Widac ze manchester bez Fergusona to juz nie ten klub. Ale fart zostal.

Ja na okraglo mowie sobie, ze koncze z FUT. Sklad sprzedaje, potem kupuje, kase trace bo przeplacam ale nie potrafie zrezygnowac z grania, nawet po pare tygodniach przerw wracam

Nie wiem tez jak liczony byl ten dlug 87 mln. Tak jak mowie. 30 mln £ Liverpool utopil w samym projekcie stadionu w tym zgody na budowe. Do tego transfery ktore nie maja sie prawa zwrocic. 22 mln ktore byly wczesniej to rowniez smieszny dlug jak na sam dochod od Standard Chartered to 25 mln £ na rok i 25 mln za sezon od Warriora. Poza tym temat rzeka, bo klubu bez dlugu nie ma bo tak funkcjonuje dzisiejszy biznes, ze mozesz miec ogromne dochody i miec dlugi.

Gdzieś mi się obilo o takich długach chyba w Realu Podobno Legia ma 260 mln w PLN. Tak podal jakis raport zadluzenia polskich klubow wiec nie zdziwiloby mnie jakby kwoty 600 mln € byly na porządku dziennym wsrod najwiekszych klubow na swiecie http://www.eurofutbol.pl/news/693042-Ayre-twierdzi-ze-Liverpool-nie-bedzie-sprzedawal/

Juz jakis czas temu pisano, ze 30 mln to dlug za sam niezrealizowany projekt nowego stadionu przez brak zgody urzędasów. Drugie, ze LFC w ogole albo za grosze sprzedaje, a Carolle czy inne Downingi kosztowaly sporo... ale faktycznie mimo wszystko dlug na poziomie 90 mln to nie jest dlug jak u innych siega on nawet po 600 mln i wiecej

Malo komu sie zdarza, że jak wygrywa to odrazu 3/4 i na 0 z tylu. Z Zenitem drugi mecz pokazał to co Liverpool gra caly sezon. Slaby mecz w Rosji i przygniatającą pogoń za 4 bramkami o maly włos aby się udało. Jeżeli mądrze się w lato uzupełni skład to drużyna moim zdaniem wskoczy na wyższy level bo papiery na gre pokazują, że mają. Nie stawiam ich na poziomie Realu czy Barcy ale bliżej im Arsenalu czy Spurs niż ligowego sredniaka.

Seria Liverpoolu dalej trwa... ostatnich 6 wygranych spotkan w BPL daje srednia 4 zdobytych i... 0 straconych goli. Suarez liderem klasyfikacji strzelców. W tym sezonie jeszcze nadzieje zostają, ale jeżeli w przyszłym sezonie nie będzie Top 4 to się załamię chyba.

jezeli nie beda zdobywac 3 pkt w wygranych meczach to tak, za pozno. Ale trzeba brac pod uwage, ze przy chyba rosnacej formie Lfc, i lekko dolujacej czolowce to puchary jeszcze do zlapania. Wreszcie Rodgers poszedl po rozum i wystawil na dzien obecny najmocniejszy sklad bez dzieciarni. Edit: wyliczono, ze Reina zawalił 14 pkt w tym sezonie.

Niech sobie Barca bierze Reine nawet za darmo. Chlop jak nikt potrafi Liverpoolowi mecz zawalić, choc bramka Aguero klasa. Dobry mecz. Przed ostatnimi 4 meczami pisalem, ze 7 pkt w zasiegu The Reds. Jest 5, a powinno byc nawet 9. Tak zawalone mecze jak dzis czy z Arsenalem odbijaja sie czkawka jezeli chodzi o walke o Top4.