W każdym razie życzę powodzenia i cierpliwości, bo przy Akumu tyle razy poleciało u mnie "No kur.wa!", że chyba wykorzystałem wtedy limit wulgaryzmów na całe życie. Najgorsze: Chapter 6, czyli ochrona Josepha, potem bitwa w tej dużej lokacji, w której strzelają do ciebie z jakichś działek, a na koniec jeszcze walka z przerośniętym psem. Jeśli przejdziesz ten rozdział na akumu, to najgorsze masz za sobą.