-
Postów
1 580 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Pix
-
Mam podejrzenie, że to nie jest jedna osoba, tylko różne osoby z redakcji. W sensie co miesiąc pisze ktoś inny.
-
W sumie dość obszerny i zresztą bardzo fajny tekst napisał o SH2 Komodo kilka lat temu. Zobaczymy, czy Grabarczyk ugryzł temat od jakiejś innej strony.
-
Silenta spodziewałem się dopiero za 2 miesiące. Kto popełnił tekst?
-
Obecnie gry przyzwyczaiły nas do nowego kanonu piękna, do którego laska z wąsem wpisuje się idealnie. Wszystko zgodnie z planem
-
Jednak mój wewnętrzny kolekcjoner wygrał i też wziąłem limitkę. Może na żywo ten kolczyk Pani Emilii nie wygląda aż tak bardzo jak wąs Adolfa.
-
Pani Emilia bardzo spoko, no mogłaby zostać moją żoną, ale zdjęcia gorszego rzeczywiście nie mogliście wybrać. Zawsze kupowałem limitki (oprócz PS2 Okemi, spóźniłem się ), ale tym razem chyba wleci Pac-Man albo Mortal. Ekipa Dreamcasta co prawda budzi trochę wątpliwość, bo DC Extreme był najmniej dopracowanym numerem, a Amiga Extreme postawiła poprzeczkę wysoko pod względem jakości.
-
Dzięki, dwójkę i trójkę na pewno też sprawdzę! Chociaż na razie pobieram Fading Afternoon, do którego też swoją drogą mnie przekonałeś. Masz dar Kacprze do namawiania ludzi do wydawania ciężko zarobionych pieniędzy. Jeszcze nie jest dla Ciebie za późno, żeby zarabiać grube pieniądze na wciskaniu staruszkom chińskich garnków w galeriach handlowych!
-
@K.Adamus swoją (świetną jak zawsze) recenzją przypomniałeś mi o Black Mirror. Pamiętam, że ogrywalem wiele lat temu ten tytuł i mimo wszystkich jego bolączek, klimat o którym wspominasz w tekście pochłonął mnie całkowicie. Warto było zarywać nocki i spóźniać się następnego dnia do szkoły. I piszę to jako antypececiarz, który zdradzał konsole tylko dla gatunku point and click. W pierwszym odruchu postanowiłem ograć Black Mirror ponownie. Potem jednak przypomniał mi się główny twist fabularny i dopadło mnie zwątpienie. Co prawda całej reszty zupełnie nie pamiętam, ale ta aura tajemniczości nie będzie już tak.... tajemnicza. Myślisz, że i tak warto wrócić?
-
Ja kupuję ikstrima tylko po to, żeby potem przeczytać recenzję Pana @Kmiot
-
Wydania specjalne - temat ogólny
Pix odpowiedział(a) na rodi84 temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
Rozumiem, że to musi się przede wszystkim sprzedać, więc przy całej mojej sympatii do Segi, to ja bym jednak w Mega Drive nie szedł, bo to w Polsce niszowy temat. A nie chciałbym, żeby przez jeden numer, który się słabo sprzeda @Perez zniechęcił się do idei specjali. Zaskoczyłeś mnie też, że chcecie zrobić numer specjalny o pierwszym PlayStation. Dla mnie PE #0 był czymś takim, ale widocznie macie do tego inne podejście. -
Wydania specjalne - temat ogólny
Pix odpowiedział(a) na rodi84 temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
No niestety dla mnie też mocne meh. Jak chcieliście zrobić numer o arcade to mogliście zebrać do kupy wszystkie teksty Dziatkiewicza i wydać pod banderą PSX Extreme Edycja Do Spania Zrobię tak jak Shen napisał - kupię, żeby nie mieć braków w kolekcji. W dzieciństwie coś tam się liznęło salonów, ale chyba jestem za małym boomerem, żeby się tym ekscytować. Moje dzieciństwo to jednak pegaz, plejak, n64 i gb. Oczywiście wciąż liczę, że kilka tekstów przyjemnie mnie zaskoczy, a numer będzie równie porządnie przygotowany jak Amiga Extreme. I jeszcze małe pytanko to Prezesa @Perez kto rednaczuje tego specjala? -
Wydania specjalne - temat ogólny
Pix odpowiedział(a) na rodi84 temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
Będzie co robić w święta, dzięki Panie Roger A to zaskoczyłeś, że nic komputerowego. Dobra wiadomość. Obecność Konsolki, Urala i Majka wskazuje na Segę. -
Wydania specjalne - temat ogólny
Pix odpowiedział(a) na rodi84 temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
Coś czuję, że będą znowu komputerowe klimaty (może to DOS extreme). Trzeba dalej czekać na tego snesa i N64 -
Wydania specjalne - temat ogólny
Pix odpowiedział(a) na rodi84 temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
Panie Prezesie @Perez, wspominał Pan, że prawdopodobnie w połowie lipca wleci zapowiedź nowego specjala. Zbliżamy się do tego momentu? -
Jak mnie cieszy te 12-15 godzin na przejście gry i brak otwartego świata. Nienawidzę tego trendu z ostatnich lat, gdzie przeliczamy czas gry na złotówki. Zapłaciłem 3 bomby, więc chcę żeby mi gra starczyła na 100 godzin!!!! No właśnie nie. Zapłaciłem 3 bomby, więc chcę się dobrze bawić, może być i 12 godzin. Co mi z tych 100 godzin, jak 80 z nich spędzam na bieganiu za jakimiś zjebanymi znacznikami na mapie albo wykonywaniu beznadziejnych fetch questów robionych na jedno kopyto. Team Asobi wspieram zakupem day one
-
No niestety tak zupełnie tego ignorować też nie można, o czym przekonał się już Roger i spółka przy Alohagate. Te dzbany robią aferę, wydawcy mogą potem o tym usłyszeć i potem do Rogera puka na przykład pan sony i pan microsoft i mówią No słyszeliśmy, że tam w tym PE to nie szanujecie kobiet, to jest zły PR dla naszej nieposzlakowanej tęczowej opinii. Proszę przeprosić albo zrywamy współpracę. I potem biedny Roger musi wychodzić i przepraszać.
-
Typowe zachowanie lewaka: 1. Wywołać gównoburzę na soszjal mediach związaną z kobietami/lgbt/rasizmem/co tam jeszcze 2. Okazuje się, że nie wszyscy się z Tobą zgadzają 3. Usuwasz niewygodne komentarze 4. Ogłaszasz, że dostałeś groźby śmierci plus jakieś tam jeszcze inne obelgi. Ludzie ci współczują, głaszczą cię po główce 5. Zyskałeś trochę obserwatorów, trochę rozgłosu, możesz iść szukać kolejnych powodów do oburzenia
-
Tym razem pamiętałem o konkursie, ale pytanie trudniejsze i nie zdążyłem. Eh, do następnego razu! @Perez masz w głowie jakiś termin, do którego dajesz sobie czas na rozkręcenie interesu i podjęcie decyzji, czy chcesz się w to dalej bawić? Koniec 2024/początek 2025?
-
Lubię i szanuję Mazur-sana, ale też czasami nie siadają mi jego teksty. Ale potem przypominam sobie, że chłop od wielu lat na co dzień nie mówi po polsku, tylko Ugh, khe, ooh, nandajoo, kjodaj, n-nani?!, oi!, odzisan, anikiii! (tak się mówi w Japonii, wiem bo gram w yakuze) Dlatego Mazziemu wybaczam trochę więcej niż innym.
-
Seksualny niewolnik Kojimy
-
Dzięki, kolejny fantastyczny odcinek. Cieszę się, że Crash zawitał w końcu do Encyklopedii Platformerów. Czekam zwłaszcza na omówienie późniejszych odsłon (konkretnie te z ery PS2), bo moja przygoda z jamrajem skończyła się na podstawowej trylogii + Team Racing i Crash Bash. Ale żeby nie było za słodko, to przyczepię się tylko do jednej rzeczy. Absolutnie zgadzam się z Twoją opinią, że The Last of Us, przy całej mojej miłości do jedynki, zrobiło dużo złego studiom first party Sony. Fascynacja third person cinematic experience trwa do dzisiaj, można jedynie mieć nadzieję, że nowy Astrobot to pierwsze wiatry zmian. Nie zgadzam się natomiast z Twoim postrzeganiem gościnnego występu Crasha w Uncharted 4. Czy większość ludzi pracujących przy Crashu już dzisiaj w Naughty Dog nie pracuje? Oczywiście. Szybki rzut oka na mobygames.com wskazuje, że są to całe 2 osoby. Niejaki Pan Justin Monast i Pani Charlotte Francis. Czy dzisiejsze ND nie potrafiłoby zrobić dobrego platformera? Pewnie nie, chociaż wiele osób powiedziałoby 15 lat temu, że Guerilla Games nie potrafiłoby zrobić rpga w otwartym świecie. Czy widzę coś złego w pojawieniu się Crasha w ostatniej przygodzie Nathana Drake'a? Absolutnie nie. Cóż z tego, że Naughty Dog już takich gier nie robi? Widziałem w tym fragmencie piękne celebrowanie niezwykle bogatej historii studia. Mogli tego nie robić, a jednak postanowili wejść w to koszmarne licencyjne bagno, żeby dać nam coś, co mnie autentycznie wzruszyło. Może po prostu jestem dziwny. Także uważam, że tu wyszedł z Ciebie trochę Dario Pasturczak i narzekasz dla samego narzekania No nic, czekam na kolejne odcinki. Dzięki, że dalej ciągniesz ten projekt. Rozbudziłeś w ostatnich miesiącach moją miłość do platformerów, którą zakopałem wiele lat temu, kiedy żegnałem dzieciństwo i wchodziłem w burzliwe życie nastolatka. Wtedy przecież jesteś już och taki dorosły i nie wypada Ci grać w kolorowe przygody skaczących po platformach uroczych zwierzaków. Dzisiaj odświeżam sobie trylogię Spyro, chcę też wrócić do Banjo i Crasha. Odkrywam też nowe tytuły, głównie dzięki Tobie (Corn Kidz 64! ). Po przekroczeniu trzydziestki uświadamiasz sobie, że jednak możesz na godzinę lub dwie znów stać się dzieckiem. Twoje zdrowie, Adasiu
-
@Perez to po prostu znak, że Głos Ludu zasługuje na 2 strony
-
Pdf pobrany, czekam teraz na papier. Dzięki Panie Perez, jak zwykle pełen profesjonalizm. Złoty człowiek Ulubione felietony już zaliczone, czyli Pan Mielu, Pan Piechota i Pan Walkiewicz. Jak zwykle na najwyższym poziomie. Mielu to powinien dostać w ogóle pełną stronę, ale pewnie chłopak zajęty. A tak znowu mamy KAPITALIZM (który to już raz?!?!) od Marcellusa. Chińska bajka dla dzieci w kąciku baka nawet mnie zainteresowała, więc się obejrzy. Dzięki Panie Konsolka. Teraz idę czytać co tam napisał Robert Kubica o Vagrant Story. A w ogóle to tyle razy słyszałem od członków redakcji (w piśmie, podcastach i soszjalach) jak to nie ma ostatnio w co grać na sonce i tylko gejmpas boży, ale przychodzi pytanie na czym najczęściej gracie i prawie wszyscy jak jeden mąż podają ps5 jako pierwszy sprzęt. Czyli albo prawie w nic nie gracie (bo przecież nic nie ma) albo jednak nie jest tak źle To już mój jakiś 7 czy 8 udział w Głosie Ludu. Dziękuję, ale zapełniłem Ci Perez tyle razy stronę i dalej nic z tego nie mam. Nawet skarpetek bombermana nie dałeś mi ostatnio wygrać. No chyba nie tak to powinno wyglądać
-
Perez, proszę o zatrudnienie na stanowisku asystent Prezesa.
-
Odsłuchane. Wnioski? Konsolajte szybko się upija. Na początku odcinka mówi ładnie i do rzeczy, jak piątkowy uczeń na maturze z polskiego. A po 90 minutach jest już najebany jak wujek Rysiek na weselu, który opowiada wszystkim sprośne dowcipy, ale tak mu się język w gębie plącze, że w sumie to nikt ich nawet nie rozumie. Nigdy się nie zmieniaj chłopaku.