Treść opublikowana przez Konsolite
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 26
-
PC Extreme
Jest o tym praktycznie na samym początku recenzji... hmmm Ostatni akapit recenzji MK: "Ta gra nadal ma swój urok, wyrywanie serca czy prostowanie kręgosłupa daje satysfakcję. Chlapiąca krew także cieszy oko, a zrzucenie przeciwnika z mostu i walka z zielonym ninja zawsze będzie wywoływać uśmieszek, że się udało. Jednak warto brać poprawkę, że pewne gry lepiej się wspomina, niż przypomina…" Moje recenzje są z dzisiejszej perspektywy, co chyba czuć. Przykro mi ale wiele starych gier jest w dzisiejszych czasach tak jak napisałem w przypadku Mortal Kombat: "pewne gry lepiej się wspomina, niż przypomina…" Są tytuły, które przetrwały próbę czasu, ale wiele, niestety nie. Najlepiej by było aby każda recenzja miała dwie oceny, taką jaką bym wystawił w dniu premiery, oraz na dzisiejsze czasy - to by było było chyba najlepsze. Choć z 2 strony moim zdaniem te recenzje retro to powinno być coś na zasadzie, że owszem doceniamy czym była dana gra, ale oceniamy ją czym jest teraz. Chyba że mam(y) pisać tak jakbyśmy pisali te teksty wtedy? Fantastycznie, smacznego
-
PC Extreme
W niedalekiej przyszłości, czyli when it’s done
-
PC Extreme
Sama prawda, żadne wyżywanie się
-
PSX EXTREME 330
Proponuję zagrać w totka
-
PSX EXTREME 330
Nie potwierdzam / nie zaprzeczam Choc bywało że kontakt się urywał gdy ocena nie była „zadowalająca” dla wydawcy… Była jedna sytuacja gdy wydawca bardzo ostro atakował pytaniami jaka będzie ocena, oraz czy jeśli te bugi itp poprawią to będzie wyższa. Niestety zasada jest prosta, o gustach się podobnie nie dyskutuje tak jak każda potwora znajdzie swego amatora
-
PSX EXTREME 330
A czasami kupujemy gry, bo zero odezwu nawet na zasadzie „nie damy” , po prostu cisza. ewentualnie moje ulubione ze mieli limitowaną liczbę kodów i widzisz na socjalach jakiegoś influ, z fotka że dostalł i tyle - żadnego materiału na zasadzie recenzji czy coś… jest jeszcze masa innych sytuacji ale to przy innej okazji
-
PSX EXTREME 330
Coś w ten descent
-
PC Extreme
Bóg rozpozna swoich
-
PSX EXTREME 330
Trochę więcej wiary w siebie
-
PC Extreme
Będzie czym palić
-
PSX EXTREME 330
Coś tam, coś tam, danger zone Materiał referencyjny? Inwestycja? Trochę kultury dla domu? Coś wymyślisz jak będziesz musiał, albo ukryjesz w walizce Drobiazg, kolejne niebawem To raczej domena Rogera i alternatywnego kalendarza , operującego na sklerozie A już miałem pisać że Kmiotowi konkurencja rośnie Dzięki za pierwszą cegiełkę w podsumowaniu numeru
-
ZgRedcasty
Nie tyle że wolimy, ale jakoś tak się przyzwyczailiśmy że YT jest "głównym" medium, przynajmniej Ja Gdy zobaczyłem ten fragment rozgrywki, to wypalił mi się w pamięci, podobnie jak całe jęczenie i narzekanie że to niepoprawne politycznie, nieczułe i bla, bla, bla, bla... Czy są gotowi? Jest sposób by się przekonać
-
ZgRedcasty
Hmmm czas pomyśleć o nowym spectrum do sponsorów i produktów - kret i mleczko sygnowane marką podcastu - aby kibel lśnił po każdym odcinku, gdyż zasługujesz na czysty tron
-
ZgRedcasty
To nie “carnas” tylko ipa, muszę uzupełnić zapasy Guiness, spokojnie nie odstawiłem ich Publikujemy, jakiś fuckup po stronie spoti jest chwilowo
-
ZgRedcasty
Nowy, tłusty odcinek, ociekający słodkością, smacznego
-
PSX EXTREME 330
Guilty Gear zawsze warto recenzować Brawo, wygrał Pan!
-
PSX EXTREME 329
Był post na yt, z oficjalną wersją wydarzeń Niewykluczone że kiedyś odtajnimy archiwa - the truth is out there
-
PSX EXTREME 329
Nie śmieję się , tylko uśmiecham bo to są dłuuuggiiieeeeee gry, powodzenia i proponuję drinking game - za każdym razem gdy usłyszysz Monado - pijesz Jak skończysz, jestem ciekaw opinii. Stare gierki, stare numery, coś jest na rzeczy
-
PSX EXTREME 329
Prawidłowo, możesz iść na szluga Roger sam stawia, dopisując to do mojego komentarza Bardziej ufam PG niż TN jeśli chodzi o gierki akcji, natomiast z tymi doświadczonymi twórcami to różnie bywa. Gorzej niż NG3 raczej nie będzie Niesamowite, no nie? Przynajmniej nie mieliśmy analizy nowego Mario Kart i masy domysłów, oraz koncertu życzeń. Jednak nie da się ukryć że tendencja do tworzenia treści o niczym nie zmienia się. Spokojnie, w weekend zaliczysz. Genialne szybkie teleportowanie się po mapie ułatwia życie Podcast jest Aziego, Ja tam jestem przy okazji, podobnie jak Carnaś obecnie. Ender Lilies jest cudne, Magnolia także, ale zachęcać jak wspomniałeś nie muszę Pamiętam(y) Było jeszcze o The Guyver, Darkstalkers oraz najważniejszy Extreme Plus - czyli Guilty Gear Było minęło, "moje" Extreme Plusy powrócą w formie nie tylko dla patronów publikacji, proszę bądź podekscytowany Pierwotny zamysł Rogera aby było kilka tytułów nie zdało egzaminu, dlatego jest jedna, dłuższa recenzja. Może za jakiś czas pojawią dwa tytuły naraz, lub jakaś ramka z "polecajkami" na szybko, zastanowię się czy ma to sens. Chcesz powiedzieć że nie oglądałeś Shikanoko Nokonoko Koshitantan?!!??!?!?!?!??!?! Wygospodaruj nieco czasu, i koniecznie zapuść Brave Bang Bravern! gdyż Shikanoko Nokonoko Koshitantan to masz zobaczyć Dzień dobry, poproszę Guinessa. Karta czy gotówka? Zapłacę wdzięcznością Żarty, żartami, ale dziękować za kolejną recenzję. Teraz sobie odpocznij, najlepiej oglądając Shikanoko Nokonoko Koshitantan. Gierki poczekają :*
-
PSX EXTREME 329
Nic nie stoi na przeszkodzie napisania własnej recenzji, weekend jest
-
PSX EXTREME 329
Jakie uniwersum tacy Avengers
-
PSX EXTREME 329
Do Pubu wchodzi Fan Ninja Gaiden i Guilty Gear... Także się cieszę z nowych gier, choć z Black mam mieszane uczucia które są wzmocnione "kreatywnym" bullshitem marketingu Znaki trzeba jakoś nabić Powtórzenia były zamierzone, w ramach żartu dla wybranych - ale chyba zbyt hermetyczne to było. Może Miellisa? Tańsza i "zdrowsza" Następnym razem będzie * z wytłumaczeniem żarciku.
-
PSX EXTREME 329
Nie tyle napalam się, co zakładam że będzie lepiej niż to co było ostatnio od TeamNinja w tym temacie. Ekipa Platinuium robi dobre gry, nawet gdy mają skromne okienko, to jest ok. Z odejściami itp, to zawsze będę powtarzać to samo - ci najgłośniejsi / najbardziej rozpoznawalni niekoniecznie są twórcami sukcesu danej gry czy mechaniki. Wielokrotnie "mistrzowie" po odejściu i zrobieniu tego co chcieli, dostarczali crap. Babylon's Fail, to z tego co się orientuje miało masę problemów i nie było typową grą, którą ten zespół robił + SquareEnix, więc trochę się nie dziwię że nie wyszło. Wiem, nadzieja pierwszym krokiem do rozczarowania... Jednak czasami można się rozczarować pozytywnie Polecam, przyjemne, trochę urocze, trochę głupkowate, takie w sam raz do oglądania Oczekuj nieoczekiwanego Nie łagodnieję, momentami to chyba jeszcze bardziej czuję że w żyłach mam już tylko jad Po prostu doceniam to co jest warte docenienia. Śliczna oprawa, która naprawdę jest dodatkowym bohaterem 2giego planu, system i minimalne blokowanie postępu za umiejętnościami. Można spokojnie brać, skok w czasie jest spory do tego stopnia że kilka smaczków może ci umknąć, ale to nic takiego że będziesz zagubiony - to nie jest Kojimizm, raczej coś na zasadzie StarTrek > Next Genaration. Osobiście bym polecił zagrać w Lilies na początek, albo przynajmniej po lekkiej przerwie od zakończenia Magnolii, gdyż to jest naprawdę dobra gra z cudnym światem i oprawą audio.
-
ZgRedcasty
Kontrowersyjna? MGR:R jest wymagający, chyba że gramy na easy/normal. W NG2 w sumie to samo, opanujesz logikę mobów, skąd lecą pociski i przechodzi się samo Chodziło mi o to że w grach od Platinium bardziej czuję tempo i wyzwanie, u Team Ninja (szczególnie za czasów pewnego Pana) to jest takie "oszukane", nawalić przeciwników, debilne pociski znikąd = wyzwanie. W sumie to miło że podałeś MGR:R jako kontrę do NG, który jest tym czym Team Ninja chciało by Ninja Gaiden było
-
PSX EXTREME 329
Masz pełne prawo się nie zgodzić i możesz się czepiać, nie mam nic przeciwko, w sumie to chętnie przeczytam, hit me Jak napisałem, inaczej rozumiem określenie "Definitywna" od ekipy Team Ninja. Niby stracili kod OGNB2, niby nie jest to zmodyfikowana Sigma, ale jest. Podobno mają coś dodać na "dniach", ale prawdę powiedziawszy to jeszcze bardziej się będzie mijać z przesłaniem o "definitywnej" wersji. Oceniam to co jest w dniu premiery, owszem wiele gier ma tendencje do stawania się pełnoprawną wersją po kilku miesiącach, ale nie o to chodzi. Pamiętamy Ninja Gaiden 3 i "poprawioną" wersję, w której dodali masę rzeczy, które powinny być na premierę... Ok, odkładam ChainSword . Teraz "tylko" poczekać na NG4, a wcześniej RageBound, które tytułem może zwiastować co nas czeka, żarciki że nie RageBound tylko RageQuit piszą się same
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 26