Aramis

Niższa rozdziałka w grach Namco na PS3 chyba staje się standardem. Ostatnio wyszła Tales of Vesperia i ma taki sam problem...który brzmi poważnie tylko na papierze, bo w akcji trzeba nosem po matrycy sunąć aby te różnice wyłapać.

Jako power up wystarczyłby mu jakiś sposób aby mógł się zbliżyć do Ręki Boga . Może na wyspie elfów znajdzie sposób aby 'złagodzić' działanie znamia ofiarnego (w sensie pozbyć się bólu, bo zabezpieczenie od przyciągania nieumarłego dziadostwa ma od Shierke). To by starczyło i byłaby to niezła niespodzianka dla Griffitha;].

Z tym Exclusivem to bym nie był taki pewien bo: -SMT nigdy nie było oficialnym exclusivem na jakąś konsolę i pojawiały się i na platformy nintendo i na sony i na m$ a nawet na segi . -słowo 'exclusive' już nic nie znaczy w dzisiejszych czasach .

Nowa laska daje rady - jest taka...'niefajnalowa'. Taka Rinoa na mega turbo doładowaniu .

Jezeli chodzi o ulubione twisty to jest tego trochę u mnie . Persona 3 Persona 4 Tales of the Abyss Xenosaga -uu tutaj jest dużo;p ale totalnie największym jest... Digital Devil Saga 2 Tyle mi narazie przychodzi do głowy

A dlaczego system walki?

Mi ta gra pachniała FFXII do samego końca. Levelowanie w tej grze jest znacznie bardziej skomplikowane niż w innych grach - http://lastremnant.wikia.com/wiki/Guide_to_a_Low_BR_game , http://www.xbox360achievements.org/forum/showthread.php?t=118750

Musisz mieć 3 lub 4 poziom Overlimita (synthesis - Limit Trio i Limit Quatro bodajże). W walce odpalasz Overlimita 3go/4go poziomu, robisz jakieś Altered Arte (podpinasz sobie jako skrót) i podczas animacji przytrzymujesz B aby zlinkować AA w Mystica . Wymagany jest wyekwipowany skill 'Special' .

O co chodzi z tymi fabularnymi postaciami?;p Mówisz o liderach? Jak tak to można ich mieć bodajże 6 na x0. Wersja na PCta nie jest jakaś też strasznie bogatsza bo na x0 masz wszystkie dodatki jako DLC (całkowicie darmowe warto wspomnieć);]. I tak, na konsoli też trzeba ostro pakować statsy i trzeba to robić dodatkowo umiejętnie (dobierać odpowiednich przeciwnikow do walki). Masakra - poza MMO jeszcze w żadnym jrpg tak nie grindowałem jak w LR . Hela, jak chcesz na 100% ją zaliczyć to bez opisu nawet nie podchodź - pomijając już akcję z lootem jak opisał Trzcinski to gra ma bardzo perfidne subquesty - wiele jest missable, a do kilku aby uzyskać dostęp trzeba spełniać dziwne warunki jak np. 3 questy z Roberto w Melphinie gdzie 3 razy musimy się z nim NIE zgodzić, aby odblokować inny - widocznie złapali się ze to bezsensu aby takie coś psuło cały rezultat końcowy i w wersji na PC ów dodatkowy quest NIE liczy się do puli. Trzeba też bardzo uważać co się daje naszym postaciom gdy chcą jakiś item bo też można tak schrzanić kilka syntez (unikaty).

Póki co P3P to rozczarowanie IMO. Nie ma scenek anime (no way!), rozmowy a'la visual novel i system poruszania się od punktu do punktu. Ciekawe jak zrobią niektóre scenki i SLe tą metodą.

http://www.hongfire.com/forum/showthread.php?t=86204 Polecam się zaznajomić z HongFire;].

Da się zmieniać tradycyjnie podczas samej rozgrywki. Różnice pomiędzy poziomami trudności są i to spore - przeciwnicy maja więcej hp i walą wiekszy damage. Hard jest dla masochistów bądź ludzi grających na exp x 10; p

Mamy komplet graczy, grupy utworzone . http://www.honmaru.pl/turnieje/doa4.php - wszystkich uczestników proszę o rejestrację - im szybciej wszyscy to zrobią tym szybciej wystartujemy z turem:).

Mi się tam właśnie podoba jak luzacko Yuri nosi ten miecz

30 h na liczniku. Najlepsze jRPG tej generacji póki co. System, oprawa, fajna fabuła, postacie, ich teksty i przeogromna ilosć dodatkowych rzeczy do zrobienia - Mistwalker nie dał rady, S-E nie zaskoczyło, Namco wszystkich z'own'owało. Serio - Lost Odysseye i inne Last Remnanty są przy tej grze tak biedne, że aż cieszę się że zaliczyłem je przed Vesperią, bo teraz bym do nich raczej nie wrócił. Moj ranking tego w co grałem i skończyłem na tej generacji: 1. Tales of Vesperia 2. Infinite Undiscovery 3. Lost Odyssey 4. The Last Remnant 5. Enchanted Arms Rita ownz all;]

Tournament to Single Elimination, jedna walka - przegrywasz i papa czyli kiszka. Czekamy na decyzję garama - jeżeli zdecyduje się dzisiaj na udział to najpóźniej jutro startujemy .

http://www.online.berserkfan.info/Tom_01

Sorki za double posta, ale znalazłem na necie fotę jak takie plamki mniej więcej wyglądają. http://obrazki.elektroda.net/44_1247511995.jpg Jakieś pomysły? Można bezproblemowo słać na gwarę bez obawy, ze odeślą jako 'sprzęt sprawny technicznie'?.

Senna i Kunagi z BBB;].

No to już wiemy dlaczego nie wydaje tego Square-Enix .

Witam, mam dosyć zabawny problem z telewizorem. Otóż na lewej połowie matrycy od jakiegoś czasu widać śmieszne szare plamki - nie są bardzo widoczne (widać je na dosyć jasnym tle) są nieregularnej wielkości i kształtu oraz mają nieregularne rozmieszczenie - wyglądają dosłownie jakby na ekranie był kurz czy coś takiego, no ale po przeczyszczeniu go nic się nie zmienia. Generalnie nie przeszkadza mi to jakoś strasznie póki co ale pomyślałem, że nie zaszkodzi się zapytać 'o co chodzi' .

A właśnie nie do końca invincibility frames bo dostajesz damage, tylko mały . No ale fakt, rozpędziliśmy się z tymi NG i DMC, więc powróćmy do tematów ogólnobayonettowych .

Ale w ogóle fajnie, że ludzie stawiają system Bayonetty której nie ma nawet demówki nad system NG gdzie w 2ce do każdej broni można pisać FAQi . Porównanie Bayonetty do DMC - naturalnie, bo przecież jak byk widać że te 2 gry dzielą te same założenia, mają wspólne elementy systemowe i archaizmy . DMC jest bardziej widowiskowe, bo akcje są tam momentami dosłownie cyrkowe - gracz może sobie pozwolić na wiele, bo przeciwnicy mu na to po prostu pozwalają . Wiesz dlaczego w DMC nie ma bloku? Bo ta gra go NIE potrzebuje - zazwyczaj mamy taką przewagę nad przeciwnikami, że zamiatamy nimi podłogę jak chcemy . Takie było założenie Capcomu - oddać nam w ręce rzeźnika któremu nikt nie fiknie. To samo będzie prawdopodobnie w Bayonettcie (mają chłopaki jakiś kompleks superbohatera:d). Choćbyś nie wiem jakiego miał skilla to NG2 bez bloku nie skończysz, bo tam twórcy dali nam świetnie wyszkolonego ninje, bez jakichś boskich, nadprzyrodzonych mocy - tutaj załozeniem twórców nie była totalna dominacja tylko nawiązanie równej walki z przeciwnikami. W DMC się annihiluje potem pyta. W NG2 najpierw się stara nie zostać zannihilowanym a potem myśli o i egzekwuje annihilacje . Olać Nimpo w NG - tam na pierwszych 2 poziomach trudności tego nawet się nie używa. Myllisz się, jeżeli myślisz DJ, że w NG2 się tylko tępo stoi i blokuje - prawdę mówiąc to tam się właściwie stosuje więcej uników niż trzyma kurczowo blok bo: -jak molestuje cię 3 frajerów, a 4ty nawala z łuku to blokując nie masz szans na odzyskanie inicjatywy, a tego typu sytuacje zdarzają się co chwilę. -w grze praktycznie każdy przeciwnik ma nieblokowany atak - czy to rzut czy cokolwiek innego i zazwyczaj jest to bardzo silna technika. Piękno systemu NG2 nie leży tylko w tym co oferuje na pierwszy rzut oka - to tylko czubek góry lodowej. Porównaj sobie unik w DMC i w NG2 - niby to samo, ale czy w DMC ma on jakiekolwiek inne zastosowanie niż ominięcie wrogiego ataku? No właśnie . Przykład z NG2 - w grze są ninja rzucający wybuchowymi kunai z opóźnionym zapłonem, normalnie jak wyłapiesz tego kunai i sprobujesz sobie podskoczyć czy coś to zbierzesz i wylądujesz na glebie, a nawet jak wciśniesz blok to garda zostanie rozbita i jesteś na stracie - jeżeli z kolei zrobisz dobrze wymierzony unik tuż przed eksplozją to stracisz śladową ilość energii i nie dostaniesz żadnego stuna czy knd wiec będziesz miał szansę na kontrę (btw. to tylko jeden z wielu przykładów ominięcia damageu z kunai). NG2 różni się tym od innych tego typu gier, że tam te same manewry mają często unikalne i niewidoczne dla wielu graczy właściwości . Żeby nie było - ja naprawdę bardzo lubię system DMC i naprawdę podoba mi się to co pokazuje Bayonetta. Ba, nawet uważam że DMC pod wieloma względami przewyższa NG, ale jeżeli chodzi o system walki to nic nie wygrywa póki co na tym polu z NG2.

No i stało się - w myśl zasady 'lepiej późno niż wcale' DoA4 za pośrednictwem Honmaru doczekało się swojego pierwszego turnieju online w Polsce . Niniejszym zapraszam wszystkich do udziału w nim, bo gra pomimo iż ma już swoje lata, nadal jest niezwykle sycąca i popularna wśród graczy na całym świecie . Zasady ogólne: -gracze zostaną rozstawieni do grup, gdzie z każdej wyjdą 2-3 osoby (w zależności od liczby uczestników). -po fazie grupowej gramy Double Elimination. -nie ma limitu uczestników -zapisy trwają do piatku 14 sierpnia, do północy (mogą zostać przedłużone w wypadku gdy nie uzbiera się minimum 16 osób). Wyniki walk zapisujemy w następujący sposób: gamertag (postać/-cie) X-X gamertag (postać/-cie) przykład: jasiu_ze_wsi (Hayate, Hayabusa) 3:5 małgosia_ze_wsi (Kasumi) Zasady walki: -tryb gry: 1 vs 1 -gramy 3 rundowe pojedynki do 5 wygranych walk -czas ustawiony na 60 sekund -ilość energii: largest -tryb gry: Kumite (widać kto ile walk wygrał) na prywatnym slocie -wybór planszy: random (z handicapem) -postacie: wszystkie dozwolone -w przypadku lagów oboje gracze muszą dojść do porozumienia czy grają dalej, czy przerywają mecz. Przy nicku podawajcie gamertaga. Dobra, zaczynamy:) Lista uczestników (gamertag): 1. YamadaPL 2. masterbkb 3. Kenjiro Sanga 4. Fumio Demura 5. HooyRock360 6. I Iyro 7. UFO0002 8. BossPanzer 9. ActionPL 10. KomandosPL 11. VegHayabusa 12. D4rk 4ngel86 PL 13. xXMemphis79Xx 14. maniakalny 15. orm 73 16. Zwirz

'After battle' stats: kufir: int.+5 m.def.+4 status upgrade: idiocy resistance +50% Keii & Cisu: int.-7 m.def.-5 Pychu: już nie Kaz?