-
Postów
1 096 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Aramis
-
Amer, zdrajco:P Jestem w 6-1 - akcja z była fajna;]. Czas kończyć ten interes;].
-
O w ch.uj. Ma pewnie mature w tym roku.
-
Nie chodzi mi nawet o strach, a o napiecie. Nie muszę sie bac aby gra byla horrorem - ide ciemnym korytarzem i zaraz cos mi moze wyskoczyć więc nerwowo ściskam pada i jest gut. A co mamy w RE5? - "o, checkpoint czyli zaraz znowu będzie rzeźnia". No klimat zaszczucia pełną gębą;]. Gra jest fajna i ma tony dodatków, ale to raczej tytuł na max 8/10 jako 'gra akcji' i na max 7/10 jako 'nowe RE'.
-
Jestem na bossie w 5-1. Zaczyna się robić powoli Residentowa otoczka (pochodzenie Progenitor Virus, Lickery, laboratoria itd), ale...czemu tak późno do cholery! Signap: kierunkiem w jaki ta seria poszła. Resident Evil to klasyk horroru. Mówisz "Resident Evil", myślisz "horror" - a ta gra nawet obok horroru nie leżała. Grałeś zapewne w Dead Space i grałeś zapewne w RE5 - widzisz różnicę? Widzisz który jest horrorem? Capcom strasznie napalił się na online i co-opa co wyszło tej grze BARDZO na złe. Towarzystwo Shevy przez całą grę to nieporozumienie. Dodatkowo jej AI jest żałosne - gdzieś tak od połowy gry nie dostała ode mnie ani jednego naboju to je po prostu marnuje (pakuje np. w pierwszego bossa jak poparzona, gdy na niego wystarczy JEDNA kula z pistoletu). "Możesz grać z kimś, w co-opie przez xbl i będzie git" powiesz - sorry no bonus, podczas pierwszego przejścia wypadałoby się wczuć w grę a nie słuchać w headsecie co chwila "ulecz mnie" albo "zostaw mi tą amunicje". Jeżeli nie jesteś fanem RE, nie zrozumiesz o co mi chodzi . Z tej gry byłby niezły trzeci Outbreak, ale nazwanie tego "RE5" i postawienie obok takiej Code Veronici i RE2 z plakietką "następca" to po prostu profanacja. Ja chce wirusa, chce zombiaki, chce kompleks laboratorii, chce klimatu zaszczucia, niepokoju, chce je.banego Tyranta wpadajacego przez ścianę, a nie bandę wiochmenów strzelajacych z kuszy i rzucających dzidami w których 'mieszka' pasożyt pochodzenia pozaziemskiego.
-
Ee tam, po prostu taki styl. Ułożenie tego typu fabuły nie jest trudne jak się liznęło kilka mitologi i wie się coś na temat psychologii. Serio .
-
Jestem aktualnie w 3-1. Pierwsze wrażenie - jestem za.je.biscie rozczarowany nowym Resem póki co.
-
Hardowo Liber, oj hardowo pojechałeś;]. A automat T6 we wrocku mógłby być, bo nasi kieszonkowcy i dresy potrzebują dofinansowania ze strony turystów.
-
Gouken może mieć lajt ze swoim hadou w górę, a inne szotosy moze po prostu shoryu bo to idzie z miejsca w sumie i w górę (wyjatek to właśnie Sakura bo ona ma tego dasha przed upperem).
-
Właśnie nie bardzo rozumię o co dokładnie chodzi - "o współczesnej Japonii", czyli nie wiem - jakiś dokument or somethn', czy po prostu film osadzony w realiach współczesnych.
-
No, bardzo zmienny jest. Steve jest w końcu topem tylko od jakichś 5 części licząc DR i BR. Kalejdoskop normalnie.
-
GTA4 jest pierwszą czescią serii od GTA2 która wzbudziła moje zainteresowanie, więc coś tam w sobie ma. Grafika nie jest już tak pastelowo-komiksowo-gejowska jak w poprzednich częściach w 3D. Gra sprawia wrażenie doroślejszej, mroczniejszej i generalnie fajniejszej, nawet jeżeli jest zbiedzona (możliwości) w stosunku do San Andreas. Po pograniu u kumpla online utwierdzam sie w przekonaniu szitowatosci Halo 3 - wtfizdat. Gra w której skillem nazywa się znalezienie, innej niż podstawowa, broni, nawiązanie kontaktu z przeciwnikiem i walenie do niego skacząc jak idiota. Sorry, no bonus. Bijatyki natomiast - trzeba usiąść, przeanalizować i zrozumieć, że nie chodzi tam o wciskanie przycisków aby gość strzelił ogniem a potem go kopniemy, albo walniemy pięścią w zależności który button nam szybciej odczyta cpu gdy walimy w oba randomowo. Te gry są jak matematyka - wszystkie ciosy mają określoną szybkość, stratę na bloku, przewagę na trafieniu, różne właściwości (unik, ogłuszenie itd) . W samym VF5 połowę systemu tłumaczy sie wzorami matematycznymi . Do tego dochodzi znajomość postaci, blokowanie ciosów na reakcję i wiele innych rzeczy. Prawda jest taka, że to bijatyki są właśnie najtrudniejsze do wymasterowania na swiatowym poziomie. Graliście w pierwsze Ninja Gaiden? Mięliście problemy z poziomem trudności? No właśnie, bo tam system gry jest bardzo zbliżony do bijatyki - reversale, blokowanie, omijanie ataków na reakcję itd. Gdyby przedstawić pojedynek w takie Halo w 'realiach bijatykowych' starcie 2 graczy wyglądało by tak: świadomie unikasz kul przeciwnika rozpoznajac ich trajektorię poprzez nabyte już doswiadczenie, starasz sie odzyskać inicjatywę i odliczasz ile naboi jeszcze zostało mu w magazynku, po czym wykorzystujesz moment przeładowania rozpoczynając pełną ofensywę.
-
Ok pierwsze fighty online za mną więc. Komfort gry - poezja, już na 3 kreskach gra sie jak offline (odpalcie sobie dla porownania 3 kreski w Sc4) - tutaj nie ma, ze boli - jest mocarnie. Raz mi zalagowało, na nieszczęscie na moją niekorzyść ;p(po trafionym hp gdy krecilem shoryu i dupa zbita wyszła). Delay? Jaki delay lol. Kod online jest rewelacyjny i tutaj się doczepić praktycznie nie można. Co innego gracze - 8/10 szoto, jeden Vega i jedna ChunLi. Szoto w kącie spam hadou, a jak przeskoczysz to shoryu jako anti air - no jak to jest ten słynny streetowy skill to znamy chyba różne definicje tego słowa;p. Z Vegą to w ogóle nie wiedziałem co się dzieje - jakieś odbijanie się od ścian i śmieszny atak, którego nie wiem jak blokować bo raz crossuje, raz nie;p. Próbowałem jechać na to shoryu, ale Sakura ma uppera z podjazdem i jak wyskoczyłem w powietrze to gość był z reguły już za mną;p. Ogólnie nie było źle, aczkolwiek wiele akcji często mi nie siadało (np. ex qcb+3xK, ultra), ale to być może wina ograniczonego movementu lewej dłoni (gips). Tak czy siak, całkiem fajnie się w to gra.
-
Klasyczna coca-cola. Jest spora różnica w smaku pomiędzy nią a Pepsi. Weźcie sobie do obiadu coca-colę, a dzień później Pepsi - imo różnica spora. "Pół kcal" syfy typu Pepsi Max (największy szajs ever) odpadają. Jedynie Coca-cola Zero zrobiła na mnie całkiem niezłe wrażenie jeżeli chodzi o smak.
-
"patrz na wschód" .
-
Co Sakura ma na standardzie versusowym po c.lk?;] Bo ja tam robie c.lk, lp, c.mp, hadou lub c.lk, lp, l.shoryu, m.shoryu, ale moze jest coś lepszego, tylko chciałbym aby to nie był jakiś randomowy trik typu c.lk, lp, mp i coś tam jeszcze, gdzie mp siedzi jak mu sie chce;].
-
Wersja usa jest region free?
-
Tracklist: 01 Bloom of Crimson 02 Streamer 03 Closing 04 Twill 05 Heart Burning 06 Becoming Independent of Remorse 07 Hakone Early Evening 08 Fact of the Matter House 09 Scattering Bloom Dance 10 Gloss Skill Rebellion 11 Recapture 12 It Exceeds, First 13 You Chase, First 14 Hwato 15 Pleasure Dance 16 Crimson Dying Finger 17 Resounding 18 Affecting Chord Black Chivalry 19 Crimson House 20 Eastern Style 21 Dream 22 Fantasy 23 Osamu 24 Research 25 Loyal Retainer 26 It Does Not Shake 27 Two People Whom Time Have Spun http://www.megaupload.com/?d=QTE62SY1 no Gracias Senior;]
-
Dobrze grałeś GKS - do 5 wygranych walk po 3 rundy każda. 2:2 w rundach + 5ta finałowa = 3 wygrane rundy.
-
lol szejm on ju gajs. 2:2 i final?
-
Pretty please o osta z Tenchu Kurenai/Fatal Shadows;].
-
Jak dla mnie ostatnia walka w Karasie to fail - za krótka i bez kopa. Zresztą najlepsze momenty tego anime to nie walki a przeszłość Otohy i jego . W ogóle to kreske ma to anime niesamowitą.
-
O lolz... power up bo 'usłyszał jej głos'. Ekstra.
-
O, a tego to nie wiedziałem o_O . Ok cos prostego - kto i kiedy wypowiada zdanie "Midnight's just around the corner";].
-
So u know, szkoda;f. Fabuła jest imo bardzo dobra - tak od listopada (czyli dokładnie jak w przypadku 3ki) jest mocno. Zresztą odświeżam sobie nieco 4kę dla potrzeb recki na bloga. Postaram się aby była jak najbardziej obiektywna, ale przyznać muszę, ze będzie ciężko jako, że Persona to wyjątkowa dla mnie seria . Suavek - sprawdź wałek "Your Affection" . Nie da sie ukryć, ze P4 ma kilka przegiętych utworów które doceniłem dopiero po ukończeniu gry - 'Heaven' (najlepszy utworek jaki słyszałem w serii SMT, amen - no może na równi z 'Airport' z DDS2), 'You Affection', 'Genesis' i kilka innych. Ave Atlus \(>_<)
-
Info Gascana i tak niewiele mialo z frekwencja wspolnego bo praktycznie pełny skład był już wcześniej . No pozostaje Wam sie Tylko cieszyć z popularnosci nowego SF* * co prawda gdzieś tak do premiery T6, ale zawsze.