Ostatnio podczas gry w Lost Odyssey zauważyłem, że czasami, na ułamek sekundy w którymś miejscu ekranu "mignie" mała czerwona kropka/plamka (nie jestem w stanie dokładnie powiedzieć, bo bardzo szybko znika). Rzadziej, znaaacznie rzadziej mignie biała, która wygląda mniej więcej jak 'szybszy' błysk jakiegoś itema leżącego na ziemi. Pytanie - czy to normalne? Gram po HDMI (Samsung 32") i 'problem' ów pojawił się dopiero ni z gruchy ni z pietruchy na 3ciej płycie gry. Czy jest to bug gry? (raz mi czerwona kropka mignęła nawet w menu gry, czyli gdy obraz był statyczny). W sumie słyszałem, ze z Lost Odyssey niektórym odchodzą takie kwiatki, że głowa mała (typu gra się wiesza, w ogóle nie działa itd) wiec nie wykluczam tej możliwości .
Aha gra jest oryginalna (jeżeli to ma jakieś znaczenie).
EDIT: Wyglada to mniej więcej tak http://www.in4.pl/ima_forum/349929.jpg (screen z jakiegoś forum, gdzie gość miał to samo w Wiedźminie) z tym, że u mnie jak raz na jakiś czas mrugną, to są mniejsze i z reguły jest jedna, 2 .