Daffy
-
Postów
25 281 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
44
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Daffy
-
Story trailer był na pokazie switcha w styczniu przed premierą i nakręcił niewyobrażalnie, tutaj zaraz miesiąc do premiery....chyba że faktycznie są tak pewni swego, że uznali że nie muszą aż tak odsłaniać się z wszystkich kart albo serio 6 lat developingu poszło na sprawienie, że switch się nie topi gdy pikujemy w dół z wysp.
-
No dostałeś port rocznej gierki, a nie port oryginału. Jeszcze zasugerowałes jakby nie potrafili zoptymalizować dziesięcioletniej gry z PS3, a nie potrafią rocznego remake'u z PS5.
-
Przecież rok po premierze a nie 10
-
Był przecież w botw
-
Już bez przesady xddd na pewno będą nowe utwory....tak jak i stare Jestem ciekaw co zastąpi shriny, dalej brak info czy będą, czy wymyślą coś nowego. Na starym Hyrule też w żadnym trailerze/pokazie ich nie zauważyłem lub czegoś podobnego
-
80 z hakiem osiąga. Niby układ przystosowany do 105C, powyżej ci się deck sam wylaczy
-
Karetkę do horoszczy będzie można zbudować z patyków?
-
No to mocne wszystko xddd poksy to patologia ponad skale od lat, każda część switchowa jest patologiczna prócz Arceus, a on wyszedł rok temu. bayo3 wg mnie dowiozło tylko graficznie jest gorsze niż remaster bayo2 na switchu. Z emblem...dalej świetny ale po epicko wielkim three houses faktycznie można było się zawieźć rozbudowaniem ale to dalej dobry tytuł, no i raczej nie oczekiwałbym że teraz każdy FE musi mieć persona-style między misjami
-
Z ciekawości - które sequele w drugiej połowie życia switcha zawiodły prócz xeno3?
-
Byłaby nowa kraina, nie byłoby tematu, nawet jak mechanicznie byłoby to botw z trzema nowymi funkcjami od fizyki Teraz mamy botw z trzema nowymi funkcjami od fizyki w krainie botw
-
Pierwszy raz od 2017 nie jaram się nawet jedną grą będąca w produkcji na Nintendo Switch :(. Czyżby...?
- Pokaż poprzednie komentarze 9 więcej
-
-
No dokładnie. Na działaczkę i grilla żeby pograć z kumplem w FighterZ po bimberku wezmę Steam Decka i dwa pady (co to za problem, kumpel podjedzie taczką pod bramę i się jakoś zapakuje
) moja będzie kontynuować treningi w multiplatformowym Ring Fit na czymkolwiek przecież, wiadomo 
. Wpadną znajomi to podłącze laptopa, sparuje 4 pady, ogarnę emulator, ROM i programy sobie w Mario Karta wygodnie jak biali ludzie normalni z Europy tylko sobie przed domówką posiedzę godzinkę na ustawienie wszystkiego i pobranie pirata bo MK8 sprzedam za 20 zł a switcha wyrzucę w pizdu bo jest kompletnie zbędny dla mnie bo mam 48h na dobę i WSZYSTKO już ograłem dawno temu jakoś 3 lata temu z kuzynką, kuzynem, chrześnicą, chrześniakiem, przyjacielem, który mi zawsze wierny w moim rodzinnym mieście gdzie latam se na wingsuicie po masarzu ograliśmy wszystko co było
~Julią Tuwimło
-
-
Ja bym wogole to co pokazali w gameplayu łyknął bez popity, przełknął bym że założenia na zabawę są identyczne jak w botw bo to przecież kontynuacja. Jaralbym się bardzo w oczekiwaniu na maj. Ale jakby do zabawy dali mi zupełnie nową mapkę, grafa może być ta sama, to switch.
-
Przesadzasz z tą robota studencką Do mnie to wygląda jakby przy botw mieli jeszcze masę niezrealizowanych pomysłów na TEN świat, część jak np motor dali w dlc. Pozostałe postanowili....no właśnie wygląda to jak wydać w jakimś botw super deluxe edition. A żeby nie można było tego tak nazwać to wrzucili kilka wysp na niebo, a świat na dole lekko zmodyfikowali pod nowe umiejętności i tyle.
-
Ten edytor fizyki z tymi nowymi możliwościami będzie epicki i niedościgniony przez nikogo, nowe rzeczy ludzie będą wymyślać grubymi latami. Jakby to co powyżej wiązało się z całkowicie nowa mapką to jaralbym się jak pochodnia. Tutaj obecnie widzę ordynarną kosmetyczną zabawę assetami na starej mapce i garstką nowych wysp na górze, które absolutnie nie tłumaczą tylu lat developingu.
-
Liczyłem że pokażą rzeczy których brakowało w jedynce, a nie skupią się na trzech nowych możliwościach edytora fizyki. Jak pisałem - jakby to przełożyli na całkowicie nowa mapkę to ok ale tutaj to dalej wygląda jak dlc z wyspami
-
Ale serio to wygląda jak yebane dlc z trzema dodatkowymi możliwościami na zabawę fizyka i światem i dodanymi wyspami w powietrzu Gdzie prawdziwe dungeony, ciekawe postacie, przeciwnicy, bossowie? Jeszcze bym to przezyl jakby dali zupełnie nową mapkę ale tutaj ordynarnie pachnie dlc
-
Tylko że to na razie prezentuje się jak rozbudowany o trzy nowe możliwości wielki edytor fizyki z jedynki plus sky islands nad Hyrule i tyle... Dalej nie widzę tu nic co by tłumaczyło tyle lat developingu, chyba że tyle walczyli nad tym by switch się nie stopił wczytując w losie świat z dość dobrym draw distance podczas spadania w dół z wysepki Co gorsze dla mnie ja tu dalej nie widzę niczego co by zwiastowało naprawienia rzeczy które mi się nie podobały w jedynce tylko jeszcze większą piaskownice fizyki i tyle.
-
Jak kupiłem w wiosce to jeszcze pod jej koniec sprzedałem bez żalu
-
Wpis i wypisz wymaluj wezyr i jego pierdololo "obiektywne" W każdym bądź razie już się zaczęło a jeszcze trochę do pokazu, a co dopiero będzie po premierze gierki
-
Nawet nie wiedziałem że się da automatycznie xd
-
Przynajmniej walka z Mendezem dostała jakieś ciekawe zmiany. Del Lago jest słaby, a El gigante ma fatalny wstęp, w oryginale masakra wieśniaków miała power, tutaj wyprano to strasznie.
-
Zdrowykaftan
-
Ale del Lago jest słaby w remake'u. Ogółem wioska w Re4>wioska w Re4 remake. Za to zamek już na wypasie, podoba mi się bardziej niż w oryginale.
-
Tu chyba tylko kaftan pomoze
-
Były w oryginale miejsca gdzie przeciwnicy wychodzili w nieskończoność aż się czegoś nie zrobiło? Lata nie grałem, a wydaje mi się że coś takiego było, a teraz w remake'u widzę że przynajmniej na moment gdzie jestem to każda miejscówkę można sczyścić do zera
