ja dalej nie wiem co uwazac
- narracja - tutaj juz chyba ewidentnie trzeba przyjac ze to bedzie historia gowniaka, polygon bedzie sie jaral bo bedzie chwytajaca za serce relacja taty z mroczna przeszloscia z mlodym
- system walki, pokazane fragmenty totalne mehh, choc to sam poczatek wiec pewnie sporo mechanik i mozliwosci mozliwe ze jest zablokowane, nie ma co oceniac, cudow nie oczekuje ale dalej licze ze bedzie grywalnie i starcia z wiekszymi beda robic (choc tutaj znowu ten fragment z duzym mnie rozczarowuje)
- brak skoku od poczatku budzil moja obawe i fragment tylko to potwierdza - boje sie o strukture, killroom, podsadzamy gowniaka, gowniak zrzuca skrzynie/line/drabine, chwila wspolnej wedrowki z rozkminami i pyk wpadamy w nowy killroom i tak w kolo