na vicie masz bite 30fps, a jak sie robi duza zadyma to klatki leca w dol, duzo tez zalezy od postaci jaka grasz - czarodziejka ma z framerate chyba najgorzej jak te zaklecia caly ekran zaslonia, ogolnie ale nie ma tragedii, to nie taki typ beat'em up gdzie kazdy spadek jest dramatyczny do walki, az tak to nie przeszkadza i az tak czeste to nie jest
czas przejscia? fabule mozna pyknac spokojnie w 10-14h, ale pozniej jest pelno zawartosci postgame i spokojnie mozna miec w tej gierce 60-100h
pozniej to troche taka idee diablo przy destiny przybiera, umawiasz sie na granie coop po sieci z ziomkami i czyscicie te etapy z coraz to bardziej hardcorowymi przeciwnikami w nadziei, ze wypadnie unikalna zbroja z fajnymi statsami i tak na okraglo