mi sie marzy domek od zawsze, z drugiej strony tu gdzie teraz mieszkam mam 100m do glownej ulicy miasta, 300m do lidla, 600m do biedronki, 2km do carrefoura, 2km do najwiekszego parku miejskiego w europie, w promieniu 3km na oko gdzies 3 przedszkola, 4 szkoly srednie, 4 podstawowki i dwie uczelnie wyzsze
abstrakcyjnie swietna lokalizacja jesli chodzi o uslugi i komunikacje, by miec identyczna jakosc i odleglosc mieszkajac w domku musialbym sie budowac na obrzezach parku chorzowskiego co wraz z gruntem daje wydatek ok miliona zlotych wiec realne po wygraniu w totku