skonczylem
technicznie jestem totalnie zaskoczony, po tragicznie chodzacych demkach dostajemy na prawde porzadnie chodzaca gre open world, oczywiscie tekstury trafiaja sie slabe, geometria mapy swiata to czasem wczesne ps3 ale rozmach efektow specjalnych, rozblyskow na ekranie w ferworze walki, epickosci jest po prostu niesamowity, mega przyjemnie to sie oglada
muzycznie cudownie, utwory sa swietne, szkoda ze tak malo, swietny motyw z plytami z muza z starych finali do regali, dubbin w wersji angielskiej mega przecietny, wrecz miejscami slaby
system walki - banalny w egzekucji ale przez swoja efektywnosc bardzo przyjemny, mega fajnie sie ten caly balet oglada, gorzej juz z samym jego rozkminianiem bo jest zbyt prosty, bramka do parry dla anemika, do combosow trzymamy guzik, do tego od groma tragicznych decyzji - magia w postaci itemow, summony na ktore przywolanie nie mamy wplywu (choc same animacje cudowne), pasek zycia, pasek zycia po zyciu, a jeszcze nawet jak ten stracimy to i tak mamy chwile na rzucenie phoenix down, kamera miejscami tez nie pomaga
swiat/questy - swiat nawet fajny choc w zbyt duzej ilosci malo charakterystyczny, mapka dosc mala ale ma nasrane zadan pobocznych, questy dramatycznie generyczne, hunty nieprzemyslane, wrecz trzeba uwazac by nie przelevowac przy tym systemie expa i dostepnosci zadan od samego poczatku gry, plus za to ze po zakonczeniu gry mamy od groma zawartosci do post-game
fabula - dramat, kompromitacja, prokuratura, sad, od samego poczatku do konca, pierwsze 4-5 rozdzialow bez fabuly, potem jak juz sie pojawi jest tak nieudolna, ze to po prostu skandal, 13 rozdzial to cos najgorszego z wszystkich finali jakie w zyciu gralem, zakonczenie slabe, milion watkow niedokonczonych, brak wyjasnienia co sie dzialo z postaciami z filmu, praktyczny brak powiazania z filmem (poza poczatkowym nawiazaniem do tego po co i dlaczego)
ekipa - tu zaskoczenie, gejaski okazaly sie nie byc takimi gejaskami, przyjemna relacja kolezenska bez zenujacych pseudo smiesznych stulejarskich scenek jakie kochaja japonczycy w jrpg
nie jest to zla gra bo bawilem sie miejscami swietnie ale jest totalnie nieprzemyslana w glownych kwestiach i okraszona kompromitujaca fabula, moja ocena 7+/10