panowie nie pie.rdolcie ze w czasach amigi, psx, czy snesa grafika sie nie liczyla, tak - z perspektywy czasu oprawa nie robi juz wrazenia, czesto jest bekowa, a gra sie w stare hity dalej przyjemnie (bo gameplay czesto sie nie zestarzal) ale co nie zmienia faktu, ze w momencie premier w tamtych czasach to tez gapil sie kazdy na te pixele i sie jaral jak to wyglada - na replaye w gt. na cinemacic experience i filmowe motywy w ff7 czy mgs1, na to jak rusza sie teeken czy soul blade itp) - kazdy z nas wtedy tez sie jaral za dzieciaka i sapal do tv "wow jak to wyglada" choc po 20latach sie smiejemy, ze to co wtedy bralismy za super grafe dzis wyglada bekowo
VR to przyszlosc ale jeszcze raz napisze - nigdy nie bylo nowej technologii tak nieprzestosowanej do wspolczesnych konsol, te gogle wychodza co najmniej o te dwa lata za wczesnie, nie ma szans przy mocy ps4/ps4pro by stworzyc na nie cos sensownego w 2x60fps
Choc jako sama technologia VR srogo gniecie kinecty czy move ale one przynajmniej w miare byly skrojone pod osiagi owczesnych konsol, tutaj jest dramatyczny przeszczal
jedyne co zostanie wam za jakis czas to modlic sie by VR sony bylo kompatybilne na ps5 bo tam dopiero ( o ile po drodze to nie umrze zainteresowanie tym tematem jak kiedys np 3d) rozwinie ta zabawka skrzydla