ogolnie jest tak, ze kazdy kto funduje nagrode wymysla zasady jej wreczania, nigdy w to nie integrowalem bo ogolem ci ludzie sa wielcy za sam fakt dawania nagrod w takiej zabawie wiec byloby to w moim mniemaniu nietaktem bym im cos narzucal
tutaj mialem wolna reke co do sposobu wiec majac jedna sztuke nagrody chcialem wymyslec cos co sprawi, ze chec rywalizacji beda mieli wszyscy:
- wreczenie nagrody dla zwyciezcy to w chwili obecnej praktycznie rywalizacja czaku vs prezes
- wreczenie nagrody na zasadzie losowania wsrod bioracych udzial to w chwili obecnej wiele osob co robi przejazd tylko tak by byl by sie liczyc w losowaniu bo kazdy szanse na wygrana kazdy ma taka sama
tak powstal pomysl, ktory juz kiedys ktos tu proponowal - jedno losowanie ile im wyzej w tabeli tym wiecej szans matematycznych na wygrana - to wg mnie sprawi, ze wiekszosc stawki bedzie chcialo walczyc bo im wyzej tym wiecej losow, ograniczenie do 25 osob wg mnie tez sprawi (jesli liczba uczestnikow bedzie taka sama jak zawsze), ze nie wszyscy sie zalapia do losowania wiec nawet w ogonie powinna byc walka o czas i miejsce
wydluzenie czasu eventu tez wg mnie sprawi, ze walka bedzie zacieta bo wieksza szansa ze ktos zagospodaruje ta godzine-dwie w ciagu 6 dni by wykrecic te kilkanascie kolek