ja robie te misje w nadziei, ze wreszcie nadejdzie ta 30 po ktorym gierka przyspieszy, doszlo nawet do tego, ze odstawilem teraz mgs na 3 dni na rzecz bloodborne'a - pierwszy raz w zyciu w tej serii to mi sie zdarza, wczesniejsze czesci wchlanialem po prostu - mgs2 skonczony w 2dni, mgs4 w 3dni, teraz mam 30h w mgs5 i juz olalem sideopsy tylko cisne misje na jana by dosc do tej 30 po ktorej niby wg was zaczyna sie mgs, swietny gameplay ale na te 25rozegranych misji fajnych niekopiujacych z zadan pobocznych bylo moze z 3-4