Daffy

czary kur/wa ...ostatnie 20minut meczu to chyba więcej 100% sytuacji, które stworzyło sobie United niż we wszystkich meczach od klęski z City łącznie. dawno czegoś takiego nie widziałem. Kruul mecz życia do tego sędziowie debile bo nawet w ostatniej akcji na moje oko spalonego nie było.

zostanę przy PS4 jeśli Sony spełni kilka warunków, których od nich wymagam: - wsteczna kompatybilność z grami z ps3, mam tyle tytułów z psn i nie wyobrażam sobie ich nie odpalić na ich nowym sprzęcie - napęd bluray, może coś w nim zrobią by szybciej doczytywało dane z płyty itp, ważne żeby filmy bluray dalej można było odtwarzać - cross game chat Oczywiście są i inne warunki ale na tych mi bardzo zależy

a może jak czasem jest w zwyczaju język dostosowuje się do języka w XMB. Masz menu konsoli po polsku czy angielsku?

ja też uważam,że gra wygląda świetnie, kończyłem ją na ps3. Z bliska faktycznie tekstury są brzydkie ale podczas gry tego się nie zauważa, a niektóre lokacje i ich design są fantastyczne. Poza tym wolę ciut gorsze teksturki, które i tak mi nie przeszkadzały, za to dobry aa i super płynne 60fps niż lepsze tekstury w grach co nawet do 30fps nie dobijają.

Rayman będzie dziś do kupienia na storze polskim i europejskich....a Ci jak na złość tydzień temu zablokowali możliwość składek

profanacji serii ciąg dalszy....czemu kur/wa musi to się Motorstorm nazywać...kalka Skidmarks lub Micromachines to jest przecież

też tylko trzeba tą możliwość odblokować w opcjach sterowania

ferajna Engela po zakwalifikowaniu się jako pierwsza w Europie do MŚ w Korei to nawet gadała, że plan minimum to wyjście z grupy na papierze jesteśmy najsłabsi ale każdy turniej wiąże się swoimi prawami...kto stawiał kiedyś na Danię, której piłkarze dotarli na turniej z libacji na wakacjach bez jakiegokolwiek przygotowania, kto stawiał na Grecję, która nawet z nami przegrała mecz przed Euro.

co tam jest trudnego? (pipi)sz pierw pod wodą korytarzami wymijając rybki, potem przez moment biegniesz po rozpadających się skałach(koniecznie trzymając r2), potem znowu fragment pod wodą i koniec demka

Skończyłem.... Obok U2 to dwie najlepsze gry tej generacji. Kwintesencja tego o czym zawsze marzyłem by zobaczyć w grach komputerowych. Nie mam pojęcia która część jest lepsza. Co chwilę zmieniam zdanie więc ostatecznie obie stawiam po równo. Dwójka na pewno spójniejsza fabularnie, z mniejszą ilością luk scenariuszowych i bardziej realną historią z fajnie wplecionym wątkiem trójkąta miłosnego. Trójka to znowu genialne kino akcji z niesamowitymi skryptami i epickimi akcjami, czasem wręcz przegiętymi. Ma za to lepiej wyważone elementy strzelania/zagadek i świetnie zarysowaną relację Dreke'a z Sully'm na zasadzie syn/ojciec przez co naprawdę dzięki tej części wreszcie tego starego dziada polubiłem. Szkoda,że tak ominięto i po łebkach potraktowano wątki miłosne. A i dziwo podobał mi się zarówno początek gry, który choć robi mniejsze wrażenie niż otwarcie dwójki to jednak wg mnie również jest niesamowicie klimatyczny jak również finałowe starcie, które choć dalej nie jest jakieś idealne jest 100 razy lepsze niż bieganina wokół drzewa na wzór dwójki. Trylogia Uncharted dała mi więcej niż próbował dać czwarty Indiana Jones w kinie i inne pseudo przygodowe pozycje ostatnich lat. Chyba nigdy tak bardzo (a zwłaszcza w trójce) kino nie zacierało się z grami. Najlepsza trylogia tej generacji i jedna z najlepszych w historii gier. NIe mam wątpliwości,że będzie ona za kilkanaście lat wymieniana jednym tchem obok serii Metal Gear Solid itp

jak z framerate'm w wersji na ps3?

są już pierwsze recenzje i wszyscy się zachwycają. Długa i zachwycająca gra rodem z ery 16bitowej w oprawie godnej bajek. Nawet 9.5 od IGN

od wczoraj pykam w U3...dopiero co dotarłem do Jemenu. Jak na razie co oczywiście nie jest zaskoczeniem jest rewelacyjnie. O dziwo wbrew obiegowej opinii mi pierwsze chaptery bardzo ale to bardzo dopadły do gustu. Mam jednak uwagę co do grafiki - o ile stoi na wyższym poziomie niż U2- zwłaszcza nowe oświetlenie jest rewelacyjne to jednak jest to część z zdecydowanie najgorszą proporcją genialnych tekstur do średnich. No i poprzednie dwie części to było ultra płynne 30fps...w tej części są momenty,że widać,że animacja spada o te parę klatek.

pokornie pukam się w pierś. byłem pewny,że wydawcą jest cenega i gierkę będzie można wyrwać za -50%

z pierwszego postu z tematu o Kompanii Graczy na tym forum....w między czasie widocznie musieli zmienić regulamin

wejdź na stronę cenegi....oni ją dystrybuują w polsce... http://www.cenega.pl/playstation-3/zrecznosciowe/rayman-origins/1545 Ubi jest tylko wydawcą

mnie ta gra zabiła....demko chyba 5 razy ukończyłem....arcydzieło...czuje się jakbym miał Amige na nowo w domu. Szukam kogoś z paragonem bo gra jest w dystrybucji Cenegi więc będzie do wyrwania za -50%

Zagrałem w demo i wiem, że będę kupować tą grę na premierę tym bardziej,że gwarantuje ona rozgrywkę na 20h. To jest hołd złożony klasycznej szkole platformerów 2d reprezentowanych kiedyś przez takie tytuły jak Alladyn, Super Frog, Zool czy Heart of Darkness. Totalny must have dla wszystkich co tęsknią za tym gatunkiem gier.

szczerze po wszystkich trailerach...to może być cichy hit tego roku i jeden z lepszych sandboxów tej generacji. Taka wariacja GTA tworzona przez ludzi, którzy na śniadanie wpier.dalają chyba tony koksu. Ta gra jest po prostu tak poryta, że aż mam ochotę w nią jak najszybciej zagrać.

Je.bany Solorz - ten to jednak ma wpływy by Gugałe umieszczać jako bohatera w GTAV Ja dalej upieram się,że będzie kilku bohaterów lub główny nie został nam jeszcze zaprezentowany

ja po ograniu Rage nie umiem ścierpieć tego samego co pisze Jakim. O ile sam Rage głównie z powodu braku jakiejkolwiek sensownej fabuły jest jednym z największych rozczarowań roku to same strzelanie i AI w tej grze jest wykonane wręcz wzorowo.

ja jak zwykle dam duży plus, za to o czym wiele firm zapomina - wzorem Killzone2 mamy w BF3 wyszukiwarkę serwerów i dużo opcji kostumizacji własnych meczy. Veeery good ale i tak tak dużej ilości zbyt ciasnych mapek w miastach im nie wybaczę

super te nowe screeny. Przede wszystkim widać jak do serca sobie wzięli narzekania fanów,że w XIII nie było za dużo do roboty i była zbyt liniowa. Ilość mini-gier, zadań pobocznych i innych bajerów, które ujawniają od razu wywołuje u mnie banan na twarzy. proszę square-enix niech ta część przywróci mi wiare,że ten gatunek na dużych konsolach nie jest już martwy, a potem już pełnymi siłami róbcie versusa, który niech będzie wielki.

3 dzień bawię się BF3....w swoim czasie Bad Company 2 zrobiło na mnie zdecydowanie większe wrażenie -singiel- za bardzo upodobniony do CoD'a - jest zbyt korytarzykowo i skryptowo, do tego w większości misji destrukcja otoczenia jest zbliżona do Black Opsa.... -multi- tutaj już lepiej...ale zdecydowanie na dużo mapek jest zbyt ciasnych i w miastach przez co przebicie się do jakiegoś punktu oznacza głupią walkę w jednym korytarzu. Zdecydowanie za mało mapek w stylu Kaspijskiej Granicy pokazującej całą moc Battlefield I apropo Frostbite 2 - animacja i oświetlenie są epickie ale jeśli to miało być naczelnym plusem tego "rewolucyjnego" enginu to niech panowie z Dice pukną się w czoła. Destrukcja ani w gramę nie posunęła się do przodu w stosunku do BC2 i tutaj największy mój zawód.