Daffy

1. wg mnie optymalnie wystarczy na dzień dobry sam dildos z kamerką. Drugiego dildosa albo navi warto kupic dopiero jak sprawdzisz czy pokochasz tą zabawę 2. wg mnie zdecydowanie Sports Champions następnie Resident Evil 5 Gold i Tumble, ponoć w Killzone3 też się fajnie gra 3. umiarkowanie, zależy od gry. Są takie gdzie można grać leżąc a takie gdzie raz na ruski rok pomacha się nad głową

Mass Efect 2 44zł na głowe 1. Ficuś 2. Jakim 3. Łebi 4. 5.

framerate panowie framerate ... to mnie interesuje

a to ciekawe bo ja wczoraj widziałem sam początek na x360 i przerewelacyjnie to wyglądało. I jeśli faktycznie później gdy robi się większa zadyma to framerate klęka to nie jest wesoło. A widoczne zmiany LOD potwierdzam - może nie przesadnie ale da się to bez problemu wyłapać co przy innych tytułach czasem jest prawie niezauważalne.

Borek w wywiadzie z Świerczewskim zapytał go się czy to prawda ,że Świr trenuje walki. Ten mu ,że to prawda i by chciał się sprawdzić z Najmanem na ringu Brzmiał nawet poważnie

nie pisze tam tego bo jak widzę co tam Boban wyprawia to nie chce mi się całej niedzieli psuć On twierdzi nawet ,że to wersja na ps3 jest lepsza a i tak całościowo Crysis2 jest daleko za czołówką najładniejszych gier na tej generacji. Więc wolę się tam nie udzielać

na ps3 czy xboxie grasz?

kij blury i rozdziałki...FRAMERATE panowie!!!!! to jest najważniejsze. jak singiel na ps3 ma chodzić tak jak to demo multi to podziękuje.

oby port na ps3 nie był skopany (zwłaszcza framerate) bo po tym co widziałem wczoraj Crysis2 z miejsca wpiszę się na listę gier które zazdroszczę x360(obok Lost Oddysey, Gyrosków i PGRów)

ja widziałem na żywo Crysisa2 u kumpla ( ma kopie zapasową) i na serio po prostu szczęka mi na podłogę spadła. Wiadomo,że to inny styl graficzny i efekty cząstkowe K3 dalej wg mnie są nie do pobicia ale wykonanie postaci,wody itp w C2 po prostu miażdzy i do tego te skrypty...to co czasem się dzieje w singlu w C2 jest niesamowite...taki Motorstorm Apocalypse w fps

widziałem Crysis2 u kumpla na x360 i stwierdzam,że graficznie wyprzedza Killzone3. Szok jak to wygląda

widziałem Crysis2 u kumpla na x360 i stwierdzam,że graficznie wyprzedza Killzone3.

mi patch 1.06 pomógł , a właściwie przywrócił to co było przed patchem 1.04 czyli gra mi się nie zawiesza a teamdeatchmatch chodzi ślicznie. Warzone to dalej loteria - raz ok, a raz lag

nie naliczyło mi punktów z rannej gry...chyba coś koło 20tyś pkt mi przepadło Na razie wszystko śmiga idealnie płynnie i bez lagów, zobaczymy co przyniesie dzień. Poza tym wydaje mi się, że bawili się suwakami - podstawowy karabin medyka zabiera jakby mniej hp a dron zadaje więcej killi.

a custom game dalej nie ma....

przy grze będzie się dobrze bawić każdy kto przełknie - model jazdy - gorszą oprawę av ale za to bardzo efektowne skrypty-deformacje trasy w czasie gameplayu - tragicznie zaprojektowany festiwal (jakaś kapiata fabuła) - muzykę (choć akurat tu kwestia gustu) Split/second na sterydach i tyle Moją sztukę chętnie odsprzedam Jednak jestem ortydoksyjnym fanem starych części i choć gra nie jest zła to nie umiem tego przełknąć,że w niczym nie jest podobna do poprzedniczek

to split/second na sterydach (to co się dzieje na trasie w Apocalypsie jest po prostu mega) z nutką burnouta (model jazdy i prędkość) i systemem multi z blura. Na pewno będą osoby którym bardzo , bardzo spodoba się ta gra ale Ci którzy oczekiwali po tej części więcej tego samego lub ulepszeń w stosunku do Pacific Rift srogo się zawiedzą. Tu jest wszystko inne w porównaniu do poprzedników.

demko jest przemiodzio - bijatyki 2d przechodzą renesans a ten mortal to wręcz feniks z popiołów dla tej serii. Troch szkoda wydawać mi 200zł na premierę ale na bank gra wyląduje kiedyś u mnie na półce - a pisze to człowiek który nigdy w życiu nie kupił żadnej bijatyki

mega pozytywnie zaskoczył mnie sam gameplay - na serio gra się fajnie i strzela się bardzo przyjemnie. Zaryzykowałbym stwierdzenie,że kupuje w dniu premiery....gdybym miał xboxa360 lub mocnego pc. Jakość portu na ps3 przemilczę - rozdzielczość,aliasing i framerate po prostu wymiatają, a szkoda bo prócz tego oprawa jest bogata w szczegóły

zaryzykowałem i kupiłem i.... choć zmiany w fizyce aut na minus to gra jest świetna ok pograłem parę godzinek...skończyłem pierwszą kampanię Masha czyli poziom easy TA GRA TO NIE MOTORSTORM i grzechem jest porównywanie jej do poprzednich części. Jako,że kocham tą serię to po prostu nóż w kieszeni się otwiera jak widzę co oni z tą częścią zrobili. Ale ok....niech będzie ,że napiszę co nieco o tej grze nie porównując ją do poprzedniczek: - grafika ładna ale nic poza tym, tekstury są okropne i geometria niektórych tras też, na plus niesamowita dynamika i płynność animacji. Mayhem na trasie czasem jest niewiarygodny, co w połączeniu z wieloma przeszkadzajkami(gazety,kubły,kartony itp) i skryptami (prawdziwa apokalipsa) sprawia,że dość przyjmnie odbiera się oprawę graficzną - muzyka i dźwięki - siniki są odwzorowane słabo, muzyka jest do przełknięcia ale zdecydowanie nie trafia w mój gust i wolałbym bym tutaj kawałki z vocalem i normalne piosenki zamiast tego co mamy - trasy - rasa w demie była banalna...o to proszę się nie bać...trasy w Apocalypsie są świetne i mają pełno skrótów i rozjazdów i na pewno są jednym z plusów tej pozycji - model jazdy - mega arcadówka, zero odzworowań do prawdziwej fizyki , do tego mam wrażenia,że auta są czasem wręcz przyklejone do nawierzchni - fabuła - już sam pomysł by gra wyścigowa miała fabułę jest słaby...ale po prostu fabuła w tej grze to kompromitacja...radzę skipować przerywniki - multi nie działa ale z tego co widziałem jest mega rozbudowany i bardzo podobny do tego z blura czyli pewnie będzie fajny I tyle pobawię się trochę i gra za dwa dni ląduje na allegro. W każdym razie na pewno rozumie ludzi którym tytuł się spodoba bo nie jest zły ale to tylko solidna arcadówka i nie ma nic wspólnego z wspaniałymi poprzednikami

ja mam 30mbit a i tak po patchu miewam lagi.

co za debil wpadl na pomysl by auto jadace za nami przyslanialo kamere...

bez interwencji Jopa mistrz byłby w Krakowie.Niby sezon liczy 34 meczów i w każdym jest walka o punkty i teoretycznie strata punktów w innych meczach powodowałaby,że wyczyn Jopa byłby nie ważny ale w tej konkretnej sytuacji to Jop dał mistrza Lechowi.

akurat ps2 sprzedałem wieki temu więc ewentualnie w rachube wchodzi zacząć serie od yakuzy 3 zamiast od razu rzucać się na yakuze 4

a ja mam dylemat co brać - Yakuze 4 czy Motorstorm Apocalypse. Nigdy nie grałem w żadną yakuze ale od dłuższego czasu przymierzałem się pod tą sagę