Daffy

ja gram w multi prawie dziennie choćby 5 wyścigów ... genialny tytuł

LBP to obok Uncharted2 najlepsza gra tej generacji. Dwójka po prostu zmiażdży,zmasakruje naszą wyobraźnię...z takim edytorem aż strach sie bać co wymyślą gracze.

bez Niedzielana,Barana i Sobiecha Ruch murowany kandydat do spadku niestety...za to z płynnością finansową i wypłatami na czas więc może i piłkarze będą żwawiej zapie.rdalać po boisku

Battlefieldy z pc były bez destrukcji? Wybaczcie za te trywialne pytanie ale ja od 12 roku życia czyli już 13 lat mam jakąś konsolę w domu i nie gram na pc

przy czym w tej części nie ma zwiedzania świata i wcześniejszych lokacji. Jedynie wielką polanę GRAND PULSE i kawałek dwóch innych lokacji i tyle

jak już jesteśmy przy klasykach to dziś na psn dżdżownica jim hd Ja już nie mogę się doczekać bo to rewelacyjny platformer(a do tego wzbogacili go o multi) choć wyobraźnią sięgam w ramake Super Frog w HD choć to nierealne

polskie drużyny specjalizują się w : -kompromitujących porażkach -niezasłużonych porażkach W obu przypadkach słowem klucz jest słowo "porażka". Kto za parę lat będzie pamiętać styl itp?.Ważne jest to,że z dużym prawdopodobieństwem znowu LM nie będzie dla nas,(a nawet nie dojdziemy do 4 rundy) i pozostaje wierzyć,że za rok się uda, a potem,że znowu za rok i tak w kółko. Niestety takie czasy gdzie mistrz kraju przegrywa z słabymi Czechami, uprzednio fartownie eliminując beznadziejnych Azerów, a trener Ruchu,trzeciej drużyny w kraju, po fartownym wyeliminowaniu zarówno Maltańskich jak i Kazachskich grajków,chwali rywali w wywiadach za to"że wygraliśmy z naprawdę dobrym zespołem potrafiącym grać w piłkę". Kiedyś pierwsze rundy w pucharach to były pogromy polskich drużyn i dopiero naprawdę wielkie marki stawały na drodze do Europy - Barca,Man Utd itp. Teraz to ledwie ledwie radzimy sobie z drużynami trzeciego świata gdzie zarobki wszystkich graczy danej drużyny są zapewne mniejsze od gaży którą w Polonii dostanie Smolarek.

to jest PR gadka

no koszty wyprawy na Kaukaz były podobno niewiarygodne i też chodzą plotki,że wspomniana w wywiadach kwota miliona złotych dotyczy tylko tej jednej podróży... W każdym razie na pewno całość pożyczki Ruchu nie poszła na puchary- niestety w tym klubie piłkarze do dziś nie widzieli premii za finał pucharu polski z sezonu 2008/2009 i dalej dość mocno zalegają z bieżącymi wypłatami. Sam Niedzielan przecież pisał,że chciał zostać w Ruchu i wierzył w to,że po zdobyciu 3 miejsca wkońcu pojawią się sponsorzy i będzie normalnie. Mało kto zostałby w klubie w którym płacą mało i jeszcze nieregularnie.

motormash jest przecież super - to kalka areny z destruction derby z broniami przecież. Jak się nie podoba wam ten tryb to znaczy że w DD też wam nie przypadł do gustu. I wcale nie jest taki chaotyczny - przecież każdy na jego początku ma przypisanego losowo "wroga"(cały czas jest nad nim strzałka",w czasie rozgrywki wrogiem staje się automatycznie ten który nas zniszczy). Napier.dalanie tylko w niego daje wam o wiele więcej punktów niż w innych przeciwników i to jest klucz do zwycięstwa

dotychczas przygoda Ruchu w europejskich pucharach kosztowała ich milion złotych(hotele,bardzo drogi wynajem samolotów itp) Ruch za awans do 3 rundy zarobił wczoraj 80tyś euro od UEFA(za awans do drugiej mniej). Muszą teraz wynająć stadion do rozgrywania meczów w 3 rundzie bo delegaci odrzucili ten w Chorzowie co ponownie spowoduje wzrost kosztów. Do tego mecze wyjazdowe nie były pokazywane w żadnej telewizji, tak samo jak wczorajszy mecz na Cichej więc wpływy od sponsorów są znikome,a z telewizji w przypadku tych meczy żadne Podsumowując w chwili obecnej są na dość sporym minusie. Jako ciekawostkę dodam,że budżet Ruchu to ok 10milionów złotych więc to nie są dla tego klubu małe koszta...

dziś bawiłem się trybem motor mash...przecież to tryb arena z destruction derby w wersji hd.. czysty miód . Szkoda jedynie że tak mało osób w niego gra. Czy wspominałem że ta gra w online jest genialna???

Jako wręcz przeolbrzymi fan jedynki wybrałem się z chęcią do kina...film niestety bardzo mnie zawiódł. Jedyne co mi się podobało to wreszcie powrót do brutalności znanej z pierwszej części, wiele nawiązań do niej i genialna muzyka oczywiście ponownie skopiowana z jedynki. Sam scenariusz jest żenujący, ekipa "wyselekcjonowanych" ziemskich zabójców żenująca(rosjanin wygląda jak jakiś down, jedynie i to o dziwo radę daje Brody,a o niego miałem przed seansem największe obawy),sceny walki nijakie itp Predators bije wręcz na łeb i szyje AvsP i AvsP2 ale wręcz do paznokcia u nogi nie dorasta Predatorowi McTiernana,a praktycznie 99% filmu wzoruje się na nim.

chodziło mi o poziom skilla Exp a raczej fanów pozyskuje sporo poprzez spełnianie chellengy Po prostu oni zawsze walczą o miejsca 1-2 a ja przeważnie 4-6

Dobrze że świeżynki kupują grę bo jeszcze do poziomu online Szymka czy Winiara mi trochę brakuje

Jest genialnie rozwiązany - działa zawsze- nie ważne czy to wyścig czy loading czy lobby przedwyścigowe. Po każdym wyścigu jesteśmy wrzucani z powrotem do lobby z graczami którzy brali udział w evencie i głosujemy na nową mapkę i znowu się ścigamy wspólnie. Można nawet zobaczyć mini ranking najlepszych graczy grających aktualnie w danym lobby uwzględniając wyniki tylko w nim uzyskane. Przyjaciół zapraszamy poprzez naciśnięcie select na padzie- możemy dołączyć do gry kolegi,kiedy trwa wyścig to po prostu czekamy w lobby na jago zakończenie(można podglądać wyścig na zasadzie oglądanie kropek ścigających się po zarysach trasy), zaprosić go do naszej gry lub też utworzyć drużynę w menu trybu multiplayer(tu już też działa voice chat) i dopiero wybrać tryb gry w jakim chcemy się ścigać. Bajer też ma tryb single player - jeśli uzyskamy wg nas kozacki wynik na jakiejś trasie (obojętnie czy super czas,liczbę fanów,najwięcej zebranych powerupów,dużą ilość trafień rakietą itp) to możemy rzucić wyzwanie kumplowi by pobił nasze osiągnięcie. Wyniki takich rywalizacji i wyzwań gra automatycznie publikuje na profilach danych graczy na facebooku czy twitterze(oczywiście można to wyłączyć). No i ciekawostka - co uruchomienie gry ta informuje nas w "preview" co udało nam się osiągnąć podczas ostatniej sesji w grę oraz do czego nam najbliżej by to odblokować.

kozaki z was jak tak czytam...ja po 65 wyścigach online mam tylko 5 wygranych,a 20 razy byłem w pierwszej trójce. I wcale nie uważam,że poziom graczy jest banalny

dziś sobie trochę pograłem z Qlimaxerem... zachwytów nie było końca - genialna gra i samo multi przechodzi wszelkie pojęcie - Modern CARware w dobrym znaczeniu tego słowa jeśli chodzi o jego rozbudowanie,perki i chalenge.

a co to za tryby hardcore, world tour i ten między nimi ? Co do grafiki - szczyt możliwości konsol to nie jest ale niektóre trasy np jedna w Barcelonie(nie w mieście) albo w LA w tunelu burzowym z kamerą z maski wyglądają odlotowo.

Ojj nie wiem czemu przestałem wierzyć w Bizzare w momencie premiery gry... przecież to są królowie arcade racingów i Blur tylko i wyłącznie to potwierdza. Jako wielki fan tego typu wyścigów (symulacje mnie nie kręcą) twierdzę,że ta gra jest po prostu genialna. oczywiście piszę narazie o online bo w singla grałem może z 20min. Pierdylion rzeczy do odblokowania, genialne comunity,wsparcie dla popularnych serwerów społecznościowych, levele doświadczenia,rzucanie wyzwań innym graczom, ultra płynna animacja, zabawa do 20 graczy na raz...arcydzieło sieciowe. Mozna tworzyć klany w tej grze? narazie mam 11lv online i niedawno dopiero odblokowały mi się wyścigi drużynowe ale to jednak nie jest to. Jak dla mnie jeśli chodzi o radość z multi Blur > Wipeout HD,Motorstorm,Pacific Rift, Grid, NFS itp

dokładnie jedynie zmienili image głównego bohatera na wg ich zdaniem bardziej odpowiedni( co jest wg mnie błędem) Ta historia cały czas jest kontynuowana...pewnie z jakiś powodów Cole będzie zmuszony opuścić miasto i przeniesie się do nowego. Potwór z trailera to podobno też "Bestia" choć w końcowym filmiku w jedynce miała bardziej człowiecze rysy A władanie lodem też łatwo można wytłumaczyć...nowa kula promieni, może Moya ma na to wpływ itp

UWAGA SPOILER ODNOŚNIE OSTATNIEGO FILMIKU W DOBRYM ZAKOŃCZENIU INFAMOUS Czyli wszystko w Infamous ma nas przygotować do Infamous2 gdyż dopiero tam zacznie się walka o ludzkość Słupek masz rację o ile fabuła w grze po prostu jest...to zakończenie tylko i wyłącznie jest rewelacyjne

Przed chwilą skończyłem Infamousa...jeden z lepszych sandboxów tej generacji i naprawdę super gra o ile oczywiście dość umiarkowanie dozuje się misje poboczne bo te są dość nużące Zakończenie Infamousa to dla mnie top5 najbardziej zaskakujących zakończeń w tej branży. Po prostu jestem tak podjarany na dwójkę ,że od razu łykam w dniu premiery.

demo mną pozamiatało ...jak dla mnie taka krzyżówka pierwszego Undergrounda z Wipeoutem. Ojj poważnie muszę się zastanowić nad zakupem tej gry bo od Pacific Rift które wręcz kochałem nic w dziedzinie arcade racerów na tej generacji mną nie ruszyło do dziś...

nie grałem w wersję na ps2 i wersją na psp jestem wprost zachwycony...rewelacyjny jrpg. Szkoda jedynie uproszczonej eksploracji "za dnia" względem dużego brata. Ma ktoś linka do jakiegoś dobrego faqa gdzie są pokazane możliwości łączenia person?