Ustawka albo najgłupszy sportowiec świata. Mieć rywala przez 5min w płaszczyźnie, która rzekomo się trenuje od lat, gdzie rywal może od dwóch miesięcy. Nie zrobić nic, wypompować się z całych sił i wyjść na drugą rundę z pomysłem na lucky punch z byłym zawodowym bokserem bądź co bądź walczącym kiedyś o mistrza swiata