Paradoks sytuacji polega na tym, że nie ma czegoś takiego jak dobry porter. Plan na wieczór: masterowanie 2 nowych stołów w Pinball Arcade + House of Cards + książęce pszeniczne
E tam pier.dolicie, przed Porterem skończyłem właśnie z Cebulandii Crysisa 3-kę i powiem szczerze że dała radę. Takie 8/10, zaskakująco dobry OST co w Shooterach się praktycznie nie zdarza.