Pisałem i rozwinąłem tylko pierwsze zdanie.
Nie no, to jest film, tylko za bardzo pocięte są niektóre wątki i przez to nie bardzo wiemy dlaczego niektóre postaci się nagle gdzieś znalazły.
Rola Betsy (japonka) w tym wszystkim też była bardzo dziwna. Poza tym, że rzuciłem dla jaj hasło, że próbuje być ich 'guardian angel', to nie wiadomo po co tam była.