Jak tam, idziecie forumki?
U mnie zainteresowanie ogromne, bo grają tylko w małym kinie Giewont.
Pierwszy raz w życiu idę do kina z całą najbliższą rodziną. Chciałem zarezerwować 7 biletów, ale nonstop było zajęte, to pojechałem do kina.
Na miejscu się okazało, że na jutro cała sala wykupiona a dzisiaj się ostało 9 miejsc, to kupiłem porozrzucane, na szczęście po 2, 2 i 3 osoby obok siebie.
Właściciel mi powiedział, że zadzwonił do niego prezes Związku Podhalan z bólem dupy i tekstem 'Dlaczego Pan gra TAKI film?'
Czuję, że będzie grubo.