Jeżeli chodzi o Kim, to wydaje mi się, że wydarzy się jedna z tych dwóch rzeczy:
1.Kim oleje problemy Jimmy'ego, zrobi mega karierę prawniczą i wyjedzie z Albuquerque.
2.Kim jednak zbyt mocno kocha Kimmy'ego, więc będzie mu pomagać, ale to zaprzepaści jej karierę i załamana wyjedzie z Albuquerque
Tak czy siak, jakoś nie widzę tam tragicznego końca dla tej postaci.
Btw. jak dobrze pamiętam, to Jimmy w Breaking Bad mówił do Walta, że był dwa razy żonaty.
Mogliby się do tego jakoś ustosunkować.