Legion skończony, drugi sezon jeszcze lepszy od pierwszego i kompletnie nie męczył, może poza jednym odcinkiem (02x09 - ćpanie Melanie nikogo). Końcówka zapowiada niezły rozpierdziel w kolejnym, czy
Na szczęście w tym serialu dominują tzw. szare strefy moralne.
A teraz się biorę za drugą serię The Handmaid's Tale. Albo ostatni sezon 12 Monkeys.