Napisz coś nowego, wiesz w kontekście odpowiedzi jak kolor skóry zmienia całkowicie interpretacje komiksu o np. reporterze z Manhattanu. Bardziej niż zmienianie jego mocy, genezy, wieku itd , a nie że komputer stoi pod innym kątem czy jaką fryzurę nosi. Chyba to jest oczywiste, że o takie zmiany chodziło Jarkowi. Jak już cwaniakujesz, to rób to ciut zmyślniej.
No akurat w przypadku Batmana to zmienia dużo. Pomijając walory estetyczne (dla mnie jest nie do przyjęcia, że Bruce Wayne mógłby być czarny, azjatą czy indianinem) to origin komiksowy zawsze podkreśla, że Wayne jest genialnym detektywem, prawdopodobnie najlepszym na tej planecie.
Zostało naukowo udowodnione, że czarni są generalnie mniej inteligentni od białasów, więc zmiana Batmana na czarnucha powoduje (statystycznie), że już tak genialnym detektywem nie jest.
Czyli- nie ma już wszystkich cech jakie czynią go Batmanem.