Ten ostatni odcinek to był prawdziwy dramat i tragedia. Jakieś z pupy fleszbeki, przez 45 minut wszyscy smutni i z miną posiadania marchewki w odbycie.
Arrow uprawiający kiedyś zajebisty parkour, teraz rezygnuje z pościgu za 16-latką, bo ta przeskoczyła przez siatkę
Do tego jeszcze Felicity po zadaniu jej szukania informacji po podejściu do kompjutra otrzymująca gotowe obrazy z kamer w dosłownie DWIE sekundy.
Fejspalm, no to oba seriale miały najgorsze odcinki w swojej historii, ale Flasha jeszcze jakoś z biedą dało się obejrzeć.
Zobaczymy jak Legends Of Tomorrow