To przypomnę Ci- to był finał poprzedniej połówki sezonu, gdzie to odcinek zawodził w każdym możliwym aspekcie, zaczynając na pracy kamery i chujowym montażu a kończąc na nielogicznych i totalnie z dupy decyzjach bohaterów. Przypominam również o scenie z Deanną XD
O, ten sam koleś wyreżyserował dzisiejszy odcinek, będzie grubo