Wczoraj pograłem z 5 godzin i jestem grą absolutnie zachwycony.
Wiem, że Figaro i inni mi radzili odpocząć po Demonsach (90 godzin naciupane w 3 tygodnie) ale jak przyszedł mój egzemplarz to po prostu nie wytrzymałem i musiałem odpalić.
Wow, ostatnio screeny z tej gry chyba widziałem z 5 lat temu i pierwsze co mnie zaszokowało to to, jak bardzo graficznie ta gierka jest lepsza od poprzednika.
Szkoda, tylko, że framerate faktycznie bywa często koślawy, no ale jakoś się będę musiał przyzwyczaić.
Obecnie jestem gdzieś przy 'pancernej świni' więc bez szału, ale na spokojnie chłonę klimat i uczę się zmian w systemie względem Demon's Souls.
Wziąłem wanderera i latam sobie ze scimitarem, build robiony wybitnie pod dexterity