Załączyłem jednak i oglądam, żeby sobie opinię wyrobić.
Nie wiem, czy ktoś tu poruszał ten temat, ale Rings Of Power NIE SĄ prequelem do trylogii Jacksona, nawet sam producent o tym mówił jakiś czas temu:
https://screenrant.com/rings-of-power-not-lotr-prequel-reason-explained/
Może dlatego aż tyle jadu się przelało, bo mało kto o tym wiedział.