Ja się powoli przekonuję.
Drugi odcinek był lepszy od pilota, niby też przegadane, ale weszło bardziej gładko.
Jednak fajnie się obserwuje powoli, ale skutecznie postępującą apokalipsę.
No i używają komórek z 2010 roku, detal, ale cieszy.
Katie po prostu dość sporo schudła co znalazło odbicie na twarzy, ot zagadka wyjaśniona.
3ci sezon był najbardziej nierówny, ale również miał swoje mocarne momenty.
4rty zapowiada się przepysznie.
Nie wiem praktycznie nic o tej grze, nawet tego gameplaya sprzed paru miesięcy co trwa chyba 40 minut, nie oglądałem.
Ach jak cudownie uderzać w taką ciemność