Masorz

Oby, bo jednak będę oglądał dalej. Jakbym nie oceniał, to jednak dość ciekawy jest powrót do czasów gdy co dopiero się wszystko zaczęło. Mam nadzieję, że chociaż Edwin Jenner pojawi się w TV ostrzegający przed epidemią. Takie małe powiązanko z drugim serialem było by spoko.

To było raczej w piątym. Ale nie ma tak źle, bo tylko raz ktoś o tym wspomniał i jak na razie nie pojawiły się z tego tytułu żadne konsekwencje. NA RAZIE

Mam już 'kupione' i za pewne niedługo seans. Fajnie, że w oryginalnej linii czasowej i 10 lat po finale Voyagera rozgrywa się akcja. Czekov, Tuvok Tylko ocena 4,6/10 na imdb nie zachęca niestety.

Jak najbardziej, jeden z bardziej oryginalnych seriali jakie obejrzałem.

3ci sezon lepszy od drugiego, to na pewno. Cały czas serial trzyma poziom i nie mogę się doczekać następnej serii.

Obejrzałem i bardzo średnie to było. Ach te problemy rodzinne. No właśnie, prawie nic innego tylko ta jedna rodzinka przez całą godzinę.

Teraz już wyczuwam trolla. Mam rację? Jak dla mnie to okej i nic więcej. Pilot już chyba na zawsze pozostanie najlepszym odcinkiem tego serialu.

Może jeszcze nie :potter: Oglądam właśnie najnowszy odcinek. Zauważyłem, że ostatnio mało którym serialem się jaram jak tym.

ANT-MAN

Będzie remaster z ulepszeniami, coś jak RE Remake HD.

No fakt, że przy budzie mi lepiej idzie niż w ataku. 21?

Dzisiaj można ponapierdalać. Ja to chujowy w to jestem raczej, ale tylko fun się liczy

Byłbym te kurwy zobaczył na żywo miesiąc temu bo miały być supportem przed Fear Factory w Czechach, ale odwołali i zamiast nich wystąpiły jeszcze gorsze pomyje.

TeVueN kupił wszystkie części Harrego Portera i teraz widzę, że puszczają je do obrzygania

Wg opinii IGN całość jest na poziomie. Ja nie oglądałem jeszcze.

Całą rodzinę się dobrze ogląda a Blantman blefuje. Sezon jak narazie mocny: - z jednej strony nie wiadomo co każe Rayowi zrobić Finney - z drugiej - z trzeciej - z czwartej Mickey jak zwykle próba gangsterki - z piątej reszta problemów rodziny Raya Trochę wątków jest, ale się egelancko przeplatają.

Tak jak piszesz.

Milan, rozumiałem to już parę lat temu. Teraz celowo przytoczyłem tylko fakt przywalenia się do crt, umyślnie przekręcone. Tak, i ja się zgadzam co do tej bzdury, ale w mojej opinii ona absolutnie nie psuje filmu. Ot, mała ryska na diamentowej kuli.

Ja się wybierałem, ale niestety coś innego wyskoczyło

o (pipi)nia to pierwsze słysze. jak można zjechać blade runnera ? przecież to się nie da...... Zarzut Milana jest taki, że za 30 lat mają 19 calowe telewizorki crt. W sumie już 50 lat temu Pan Stanisław Lem np w powieści "Powrót z gwiazd" przewidział ogromne płaskie wyświetlacze, czy to w domu czy poinstalowane w miastach. No ale nie o to chodzi.

Zaraz wracamy.

To Predzia chyba też wezmę

Niekoniecznie. Wtedy