byłem na takim maratonie, niestety 3 część była w wersji kinowej, więc następnego dnia pooglądałem rozszeżoną w domu xDD
ale serio ponad 10 godzin w kinie to dosyć męczące, ja oglądałem całość ale moja dziewczyna połowe 3 części przysypiała. w dodatku moja ulubiona część to właśnie 3, a też już byłem mocno zmęczony i nie mogłem sie w pełni nacieszyć
ale ogolnie to fajna akcja dla fana, nie żałuje
ja władce oglądałem ok 5-10 razy, z czego 3 część bliżej 10 a pierwszą bliżej 5
A dwójka nie pasi?
Moim zdaniem była elegancka no i Enty