To się raczej nieprędko stanie. Twórcy od dawna wałkują w kółko, że to nie serial o młodym Batmanie, a o detektywie Gordonie i Gotham. Jeżeli sezon pierwszy okaże się sukcesem to raczej poczekamy sobie na Bruce'a w kostiumie. Chyba, że zrobią między sezonami time skip (10-15 lat) po którym Jim będzie miał wąsy, Bullock będzie stary, a Maroni wygryzie Falcone z interesu.
Jestem za jeśli chodzi o zmiany w origin bohaterów i villainów. Mam tylko nadzieję, że zobaczymy oryginalnego Red Hood'a jak się potyka w Ace Chemical
No ja to dzisiaj wiem, że pewnie przed 6ym sezonem (bo spokojnie tyle będzie, w końcu to serial o uniwersum najpopularniejszego herosa na świecie) nie można to liczyć i nie mam z tym problemu absolutnie.
Tylko że jak już przyjdzie czas i będzie koło roku 2020 niech to w miarę sensownie rozegrają.
Widzę wielki potencjał w Pingwinie i Nygmie, niech tego nie spierdolą.
Fish Mooney również daje radę, mimo, że wali stylistyką 'Batman and Robin' na kilometr.